10.06.2013
Okna transferowe nie zostały jeszcze otwarte, jednak codziennie dochodza do nas informacje o kolejnych przeprowadzonych transakcjach. W cieniu spekulacji kontraktowych, w portugalskim mieście Vilamoura, doszło do zmiany przepisów dotyczących transferów czasowych w lidze angielskiej, zrównując status wypożyczeń krajowych z wypożyczeniami zagranicznymi. Warto zaznajomić się z tymi regulacjami, porównując je do rozwiązań zastosowanych w Polsce.
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że jedną z głównych przyczyn zmiany przepisów jest polityka kadrowa drużyny Watford, której właścicielem jest Giampaolo Pozzo, włoski biznesmen, do którego należą również włoskie Udinese oraz hiszpańska Granada. Prowadzi on dość specyficzną politykę transferową, wypożyczając zawodników między swoimi klubami. W samym Watford w kadrze zespołu znalazło się 14 zawodników wypożyczonych z innych klubów, w tym 10 z Udinese. Praktyka ta wzbudzała duży sprzeciw w Anglii, czego wyrazem była między innymi wypowiedź trenera Crystal Palace Iana Holloway’a, który nazwał Watford „zespołem rezerw”.
Procederowi temu sprzyjały dotychczasowe rozwiązania prawne, mniej korzystnie regulujące tzw. wypożyczenia krajowe, czyli dotyczące zawodników przechodzących na zasadzie transferu czasowego z jednego klubu angielskiego do drugiego. I tak przykładowo, na mocy tych przepisów w osiemnastce meczowej nie może być więcej niż 5 zawodników pochodzących z wypożyczeń krajowych. Ograniczono również ilość zawodników posiadających ten status w całej kadrze zespołu na cały sezon a także ilość dopuszczalnych transferów czasowych w danym roku. Ograniczenia te nie miały jednak miejsca w przypadku wypożyczeń zagranicznych, więc w teorii nic nie stało na przeszkodzie by większość pierwszej jedenastki zespołu stanowili zawodnicy pochodzący z wypożyczeń zagranicznych. W nowym sezonie sytuacja ta nie będzie już miała miejsca, zagraniczne transfery czasowe zostały prawnie zrównane z krajowymi, zatem zastosowanie będą mieć istniejące już regulacje.
Przepisy FIFA oraz UEFA nie określają żadnych szczególnych wymagań dotyczących wypożyczeń, zastrzegając jedynie, że musi w tej kwestii dojść do porozumienia pomiędzy zainteresowanymi klubami oraz zawodnikiem. Daje to niejako swobodę organizatorom rozgrywek w kształtowaniu treści odpowiednich przepisów. W polskiej Ekstraklasie nie ma aż tak restrykcyjnych postanowień dotyczących wypożyczeń. Przepisy uchwały w sprawie statusu zawodników występujących w polskich klubach oraz zasad zmian przynależności klubowej określaja jedynie ogólnie okres warunki transferów czasowych, m. in. czasów, na jakie są przeprowadzane, warunków płatności, jednak nie ma tu mowy o żadnych ograniczeniach ilościowych. Bardziej szczegółowych rozwiązań nie ma również w regulaminach Ekstraklasy. Wydaje się, że na tę chwilę ingerowanie w politykę transferową klubów poprzez wprowadzanie analogicznych do angielskich rozwiązań jest bezcelowe. Nie przypuszczam by „groziło” nam przybycie rodzinny Pozzo na nasze stadiony, choć warto pamiętać o niedawno rozpoczętej współpracy Legii z Fluminense, na mocy której pozyska ona być może na zasadzie wypożyczenia kilku zawodników z Ameryki Południowej. Być może rozwiązania angielskie zostaną za jakiś czas przywołane w odniesieniu do warszawskiej drużyny.
Organizacje sportowe
24.06.2020
Organizacje sportowe
16.06.2020
Legislacja
20.04.2020
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.