17.12.2019
Wczoraj Sąd Okręgowy we Wrocławiu ogłosił wyrok w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, kierowanej przez Ryszarda F., działającej w polskiej piłce nożnej w latach 2003-2005. Za winnych uznano 30 osób, w tym głównego oskarżonego. Dzisiaj chciałbym nawiązać do tej sprawy, choć nie w bezpośredni sposób.
Podejrzewam, że cokolwiek napisałbym dzisiaj o aferze korupcyjnej w polskiej piłce nożnej, z pewnością zostało już wcześniej opublikowane przez Dominika Panka, autora bloga Piłkarska Mafia, redagowanego przez niego od ponad 10 lat. Doceniając pracę autora i czas poświęcony przez niego na zebranie i uporządkowanie materiału dowodowego, zainteresowanych szczegółami sprawy zachęcam do zapoznania się z wyżej wskazanym blogiem.
Ja natomiast chciałbym w skrócie omówić pewien proces zmian, który stopniowo zachodził w naszym ustawodawstwie obejmującym przepisy karne w związku z korupcją sportową. Jeżeli zapoznacie się Państwo z zarzutami stawianymi podejrzanym, zwrócicie Państwo uwagę, że najczęściej pojawiającym się przepisem jest art. 296b k.k wprowadzony na podstawie nowelizacji k.k. ustawą z dnia 13 czerwca 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 111, poz. 1061).
Przed wejściem w życie omawianej nowelizacji przepisami najbliższymi art. 296b k.k. były art. 228 k.k. (łapownictwo bierne), art. 229 k.k. (łapownictwo czynne) i art. 230 k.k. (płatna protekcja). Regulacje te nie były jednak dostosowane do zjawiska korupcji w sporcie m.in. poprzez ograniczenie odpowiedzialności karnej łapownictwa biernego jedynie do „osób pełniących funkcje publiczne”, o których mowa w art. 229 i 230 k.k.
Zgodnie z art. 115 par. 19 k.k.: „Osobą pełniącą funkcję publiczną jest funkcjonariusz publiczny, członek organu samorządowego, osoba zatrudniona w jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi, chyba że wykonuje wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba, której uprawnienia i obowiązki w zakresie działalności publicznej są określone lub uznane przez ustawę lub wiążącą Rzeczpospolitą Polską umowę międzynarodową”.
Funkcjonariusz publiczny został natomiast zdefiniowany w przepisie art. 115 par. 13 k.k.:
1) Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej;
2) poseł, senator, radny;
3) sędzia, ławnik, prokurator, funkcjonariusz finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusz, komornik, kurator sądowy, syndyk, nadzorca sądowy i zarządca, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych działających na podstawie ustawy;
4) osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych;
5) osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe;
6) osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej;
7) funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej;
8) osoba pełniąca czynną służbę wojskową, z wyjątkiem terytorialnej służby wojskowej pełnionej dyspozycyjnie;
9) pracownik międzynarodowego trybunału karnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe.
Podobne problemy związane były z uzależnieniem odpowiedzialności od „powołania się na wpływy w instytucji państwowej, samorządowej, organizacji międzynarodowej albo krajowej lub w zagranicznej jednostce organizacyjnej dysponującej środkami publicznymi” (art. 230 i 230a k.k.), która nie w każdym przypadku odpowiadała działalności korupcyjnej w sporcie. Zainteresowanych tą problematyką odsyłam do artykułu prof. Andrzeja Szwarca (seria Sport i Prawo, zeszyt 12, Korupcja w sporcie) oraz rozdziału IV monografii dr Renaty Żurowskiej „Przestępstwo korupcji w sporcie”.
Na problem ten wskazano zresztą w uzasadnieniu do ustawy nowelizującej kodeks karny: „Brak możliwości reakcji karnej na patologiczne zjawiska w sporcie profesjonalnym jest powszechnie oceniany jako objaw niedostosowania prawa karnego do nowych przejawów patologii społecznej. W tej sytuacji proponuje się wprowadzenie do Kodeksu karnego nowego przepisu art. 296b penalizującego korupcję tak bierną jak czynną w dziedzinie profesjonalnych zawodów sportowych”. Ostatecznie przepis art. 296b wszedł w życie w następującej treści:
1. Kto, organizując profesjonalne zawody sportowe lub w nich uczestnicząc, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę w zamian za nieuczciwe zachowanie, mogące mieć wpływ na wynik tych zawodów,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
2. Tej samej karze podlega, kto w wypadkach określonych w § 1 udziela albo obiecuje udzielić korzyści majątkowej lub osobistej.
3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu określonego w § 1 lub 2
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
4. Nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w § 2 albo w § 3 w związku z § 2, jeżeli korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział.
Uwzględnienie przestępstwa korupcji sportowej na podstawie art. 296b k.k. stanowiło oczywiście przełom w walce z tym zjawiskiem (o czym świadczą m.in. wczorajsze wyroki), jednakże sam sposób redakcji budził wiele zastrzeżeń. Przede wszystkim odpowiedzialność karną ograniczono jedynie do organizatorów oraz uczestników profesjonalnych zawodów sportowych, co prowadziło do praktycznych problemów w stosowaniu przepisu. Należy zwrócić uwagę na nieprecyzyjne pojęcia np. „profesjonalnych zawodów sportowych” oraz „uczestników zawodów sportowych”. Na wątpliwości te zwracali uwagę przedstawiciele doktryny (w tym wyżej wymienieni autorzy publikacji), a z problemem właściwej wykładni musiały poradzić sobie również sądy.
Podczas prac nad ustawą o sporcie pojawiły się wątpliwości, czy przepisy karne związane z korupcją w sporcie powinny w dalszym ciągu znajdować się w kodeksie karnym jako głównej ustawie określającej zasady odpowiedzialności prawnokarnej, czy też zasadne nie byłoby wprowadzenie przepisów karnych do ustawy o sporcie. Ostatecznie zdecydowano się na drugą koncepcję z uwagi na ścisłe powiązanie przestępstwa z działalnością sportową. W ten sposób art. 296b k.k. został uchylony, a do porządku prawnego wprowadzono przepisy art. 46 u.s. (przyjęcia lub udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej), art. 47 (wykorzystania wiedzy o czynie zabronionym określonym w art. 46 u.s.) oraz art. 48 (pośrednictwo w ustalaniu wyniku). Przepisy te były już przez nas omawiane na łamach portalu, w związku z czym zachęcam do zapoznania się z wcześniej opublikowanymi artykułami. Ostatnie znaczące zmiany miały miejsce w 2015 r., kiedy to na skutek nowelizacji ustawy o sporcie penalizacji uległy nie tylko zachowania mające wpływ na wynik meczu, ale również na jego przebieg. Uzasadnione było to oczywiście ciągle powiększającą się ofertą zakładów bukmacherskich, np. na liczbę żółtych kartek, rzutów rożnych itd.
Wczoraj na pewno zakończył się pewien etap walki z korupcją w sporcie, choć należy zaznaczyć, że wyroki nie są prawomocne. Analizując same przepisy karne dotyczące tej materii pamiętajmy, że w dalszym ciągu nie mają one zastosowania we wszystkich zawodach sportowych – przepisy wyraźnie wskazują na zawody organizowane: przez polski związek sportowy, na podstawie umowy zawartej z polskim związkiem sportowym lub z upoważnienia polskiego związku sportowego. Dyskutując o zasadności utworzenia polskich związków sportowych w coraz bardziej popularnych dyscyplinach warto zatem podkreślać, że celem jest nie tylko uporządkowanie struktur, ale również minimalizacja ryzyka korupcji w danym sporcie.
Organizacje sportowe
24.06.2020
Organizacje sportowe
16.06.2020
Legislacja
20.04.2020
17.10.2024
09.08.2024
05.04.2024
27.03.2024
15.02.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.