09.08.2016
W dzisiejszym artykule chciałbym poruszyć zagadnienie kontroli postępowań dyscyplinarnych prowadzonych przez polskie związki sportowe. Czy przepisy ustawy o sporcie są w tym zakresie wystarczająco przejrzyste dla uczestników postępowań?
W ramach udzielanego wsparcia prawnego bierzemy udział w postępowaniach dyscyplinarnych w polskich związkach sportowych. O ile wiele z nich prowadzonych jest w sposób profesjonalny i zapewniający uczestnikom prawo do obrony, to należy jednakże podkreślić, że spotykamy się również z postępowaniami, które nie mają nic wspólnego z ustawowo zagwarantowanym prawem do obrony obwinionych. Problemem w takich sytuacjach nie jest błędna ocena dowodów lub niewłaściwa kwalifikacja prawna, która może zostać podważona w postępowaniu odwoławczym. Naruszenia, które mam na myśli, przejawiają się rażąco przewlekłym prowadzeniu postępowania, brakiem informowania obwinionych o kolejnych czynnościach dokonywanych przez organy dyscyplinarne oraz innych działaniach i zaniechaniach, które nie mają nic wspólnego z merytorycznym rozstrzyganiem sprawy w sposób określony w statucie i regulaminie dyscyplinarnym polskiego związku sportowego.
Jakie czynności należy podjąć w takich sytuacjach? W teorii przysługuje skarga do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim, która wiąże się jednak ona z koniecznością uiszczenia wpisu. Orzeczenie to nie wpływa również na sposób dalszego prowadzenia postępowania przez polskie związki sportowe. Czy skutecznym rozwiązaniem mogłyby być działania nadzorcze ze strony Ministra Sportu i Turystyki? Przepis art. 16 ust. 2 ustawy z dnia 25 czerwca 2010 roku o sporcie się pozbawiać złudzeń:
„2. Nadzorem ministra właściwego do spraw kultury fizycznej nie są objęte decyzje dyscyplinarne i regulaminowe władz polskich związków sportowych związane z organizacją i przebiegiem współzawodnictwa sportowego.”
Czy na pewno może on jednak stanowić podstawę do odmowy rozpoznania wszelkich skarg na działalność władz polskich związków sportowych z uwagi na wyłączenie kompetencji nadzorczych względem decyzji dyscyplinarnych? W mojej ocenie nie. Należy bowiem rozróżnić sytuację, w której skarżący żądają od Ministra Sportu i Turystyki merytorycznej weryfikacji postępowania dyscyplinarnego prowadzonego przez organy dyscyplinarne polskich związków sportowych od sytuacji, w której działalność statutowo umocowanych władz dyscyplinarnych w sposób rażący narusza przepisy prawa powszechnie obowiązującego (np. prawo do obrony oraz zasadę dwuinstancyjności postępowania zagwarantowane w ustawie o sporcie) jak i postanowień statutu i wewnętrznych przepisów dyscyplinarnych. Warto w tym momencie wskazać na przepis art. 22 ust. 1 u.s.:
1. Jeżeli działalność władz polskiego związku sportowego narusza prawo lub postanowienia statutu, minister właściwy do spraw kultury fizycznej, w zależności od stopnia stwierdzonych nieprawidłowości, jest uprawniony do:
1) udzielenia władzom polskiego związku sportowego upomnienia i zażądania od nich podjęcia działań mających na celu zapewnienie stanu zgodnego z prawem;
2) wstrzymania wykonania decyzji władz polskiego związku sportowego i wezwania ich do jej zmiany lub uchylenia w określonym terminie;
3) uchylenia decyzji władz polskiego związku sportowego, o której mowa w pkt 2, w przypadku niespełnienia przez związek żądania jej zmiany lub uchylenia;
4) wystąpienia do sądu rejestrowego z wnioskiem o zastosowanie środka, o którym mowa w art. 23 ust. 1.
W pierwszym przypadku rzeczywiście nie należy oczekiwać od organu nadzoru działań nadzorczych w zakresie weryfikacji wydanych rozstrzygnięć dyscyplinarnych, oceny dowodów oraz słuszności nałożonych kar. Działania te, zgodnie z przepisem art. 16 ust. 2 u.s., nie należą bowiem do kompetencji Ministra Sportu i Turystyki. Jeżeli jednak dochodzi do rażącego naruszenia prawa, organ nadzoru powinien być uprawniony do zastosowania środków nadzorczych względem władz polskich związków sportowych. Ich celem byłoby zapewnienie obwinionym prawa do obrony, dwuinstancyjności postępowania oraz prowadzenia go bez zbędnej zwłoki. Można bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której postępowanie dyscyplinarne prowadzone jest w sposób na tyle przewlekły, by ostateczne rozstrzygnięcie zostało ogłoszone i doręczone obwinionemu już po odbyciu niesłusznie nałożonej na niego kary, nawet pomimo braku prawomocności orzeczenia. Taki sposób prowadzenia sprawy należałoby uznać w mojej ocenie za działanie niezgodne z prawem i postanowieniami statutu, co umożliwiałoby zastosowanie przepisu art. 22 u.s., poprzez skorzystanie z uprawień nadzorczych przez Ministra Sportu i Turystyki.
Co ciekawe, w różnych sprawach dyscyplinarnych spotkaliśmy się zarówno z decyzjami Ministra Sportu i Turystyki podjętymi na skutek skorzystania ze środków nadzorczych jak i ze stanowiskiem Ministra odmawiającego podjęcia działań nadzorczych wobec władz polskich związków sportowych w analogicznych sprawach. Granica stosowania art. 16 ust. 2 u.s. jest zatem płynna i trudna do oceny dla uczestników postępowań dyscyplinarnych. Być może przy okazji kolejnej nowelizacji ustawy o sporcie warto byłoby wrócić do tematyki postępowań dyscyplinarnych. W ustawie wciąż znajdują się bowiem przepisy, które przysparzają trudności w ich praktycznym stosowaniu.
Organizacje sportowe
24.06.2020
Organizacje sportowe
16.06.2020
Legislacja
20.04.2020
13.11.2024
31.10.2024
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.