24.11.2017
W dzisiejszym artykule ponownie chciałbym poruszyć zagadnienia związane z nakładaniem kar dyscyplinarnych na piłkarzy w ramach klubowych postępowań dyscyplinarnych. Kolejny raz „inspiracją” do napisania tekstu okazały się działania podjęte przez władze Pogoni Szczecin
Na oficjalnej stronie internetowej klubu kilka dni temu opublikowano następujący komunikat: „W związku ze złamaniem regulaminu I zespołu Pogoni Szczecin przez zawodników: Jakuba Bursztyna, Dawida Korta, Davida Niepsuja, Tomasza Hołotę oraz członków sztabu: kierownika drużyny Daniela Strzeleckiego i masażystę Tomasza Bardzela, zarząd postanowił ukarać każdego z wymienionych karą dyscyplinarną w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia”
Na łamach portalu wielokrotnie poruszaliśmy zagadnienia związane z prowadzeniem postępowań dyscyplinarnych w sporcie, z uwzględnieniem regulacji obowiązujących w Polskim Związku Piłki Nożnej. Z tym większą ciekawością zapoznałem się z felietonem pt. Czy zawodnik, gdy drużyna przegrywa, nie ma prawa się bawić?, który ukazał się w internetowym wydaniu Przeglądu Sportowego. W tym momencie chciałbym podkreślić, że nie mogę zgodzić się z kilkoma tezami zawartymi w przytoczonym wyżej tekście.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że niecelowe jest powoływanie się na przepisy kodeksu pracy z uwagi na fakt, ze w zdecydowanej części treść kontraktów piłkarskich odpowiada kwalifikacji tzw. umów o świadczenie usług sportowych, do których na podstawie art. 750 k.c. stosuje się przepisy o umowach zlecenia, które znacząco mogą rozszerzać odpowiedzialność zleceniobiorcy w porównaniu do odpowiedzialności pracownika.
W felietonie wyrażone zostały wątpliwości związane z całkowitą dowolnością wymiaru kar finansowych nakładanych na zawodników. Należy w tym momencie wskazać na art. 12 ust. 2 Uchwały Zarządu PZPN – Minimalne wymagania dla standardowych kontraktów zawodników w sektorze zawodowej piłki nożnej:
W związku z naruszeniem przez Zawodnika przepisów, o których mowa w ust. 1 (przepisy dyscyplinarne), Klub jako organ dyscyplinarny może nałożyć następujące sankcje:
1. ostrzeżenie;
2. upomnienie;
3. nagana;
4. kara pieniężna do wysokości nieprzekraczającej trzykrotności wynagrodzenia indywidualnego Zawodnika;
5. kara odsunięcia Zawodnika od zajęć z pierwszym zespołem lub przesunięcia Zawodnika do zespołu rezerw na czas określony nie dłuższy niż 3 miesiące.
Oczywiście, wymiar kary powinien zostać szczegółowo określony w przedstawionym zawodnikowi regulaminie dyscyplinarnym, jednakże w żaden sposób nie można zgodzić się z twierdzeniem o całkowitej dowolności klubów w wymierzaniu finansowych sankcji dyscyplinarnych.
Innym przedstawionym problemem jest możliwość stosowania instytucji potrącenia wierzytelności w celu zmniejszenia długu wynikającego z kontraktu. Autor w felietonie wskazuje, że „dowolność w nakładaniu kar może dla klubów stanowić świetny sposób na pozbycie się zaległości wobec piłkarza. Załóżmy, że klub nie płaci zawodnikowi od dwóch miesięcy. Ten już myśli o rozwiązaniu kontraktu. Niestety, któregoś dnia utyka w korku i spóźnia się na trening (tak, wiem, to nieprofesjonalne). Bach, kara w wysokości dwóch pensji i już nie ma długu.”
Zagadnienie to poruszałem w artykule pt. Jak nie prowadzić wewnętrznych postępowań dyscyplinarnych w klubach piłkarskich. Przytoczyłem w nim przepis art. 12 ust. 3 Uchwały, zgodnie z którym:
W przypadku nałożenia kary pieniężnej Klub nie ma prawa potrącić tej kary z wymagalnymi zobowiązaniami z tytułu wynagrodzenia Zawodnika przed uprawomocnieniem się wydanego wobec Zawodnika orzeczenia dyscyplinarnego.
Klub może zatem nałożyć na zawodnika sankcje, wynikające z uchwalonych przez siebie przepisów wewnętrznych, jednakże dopiero prawomocnie zakończone postępowanie dyscyplinarne będzie uzasadniać potrącenie nałożonej kary z zaległościami wynikającymi z tytułu wynagrodzenia zawodnika określonego w kontrakcie. Zawodnikowi przysługuje w tym momencie oczywiście prawo do odwołania się od orzeczenia dyscyplinarnego wydanego przez klub. Zgodnie z art. 122 §1 pkt 3 Regulaminu dyscyplinarnego:PZPN organem właściwym dla rozpatrzenia odwołania będzie Komisja Ligi jako organ dyscyplinarny Spółki Ekstraklasa S.A. W takim przypadku istnieje oczywiście możliwość zredukowania lub uchylenia kary finansowej, co wielokrotnie miało już miejsce w przeszłości, zarówno na poziomie postępowań dyscyplinarnych, lecz również Izby ds. Rozwiązywania Sporów.
O ile jako niezgodne z prawem należało uznać wstrzymanie pensji zawodnikom Pogoni, na co wskazywaliśmy w zeszłym miesiącu na łamach portalu, tak nie można zgodzić się z tezami dotyczącymi całkowitej dowolności w wymierzaniu kar oraz stosowania ich w celu potrącania wzajemnych wierzytelności, co uniemożliwić ma rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Obie te kwestie zostały bowiem uregulowane w przepisach PZPN przywołanych w niniejszym artykule.
Organizacje sportowe
24.06.2020
Organizacje sportowe
16.06.2020
Legislacja
20.04.2020
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.