23.05.2019
Ekstraklasowe rozgrywki sezonu 2018-2019 dobiegły końca. Sportowe emocje i niepewność, co do finalnego układu tabeli towarzyszyły kibicom do ostatniej kolejki. Największa uwaga, także bukmacherów, z pewnością została poświęcona korespondencyjnej rywalizacji o tytuł mistrzowski oraz utrzymanie w lidze. Okazuje się jednak, iż niecodzienną popularnością cieszył się również mecz o 12 lokatę pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Arką Gdynia, co zwróciło uwagę Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN.
20 maja 2019 r. światło dzienne ujrzała informacja o wszczęciu przez niego postępowania wyjaśniającego w związku z „podejrzanymi” i „nietypowymi” próbami dokonania zakładów bukmacherskich na tzw. zdarzenia meczowe w trakcie wyżej wymienionego starcia. Przedmiotem owych zakładów miały być w szczególności otrzymywane przez zawodników żółte i czerwone kartki. Przypomnę, że upomnienie otrzymali Augusto (Śląsk), Zarandia (Arka), Vejinović (Arka), oraz dwukrotnie Deja (Arka), przez co został zmuszony do opuszczenia boiska.
Prowadzone postępowanie ma za zadanie ustalić, czy mogły w niniejszej sprawie zostać spełnione przesłanki, o których mowa w art. 46 i 47 ustawy o sporcie (dalej: Ustawa)[1], a także art. 107 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN (dalej: Regulamin)[2].
Art. 46 ustawy o sporcie
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Art. 47 ustawy o sporcie
Kto, mając wiadomość o popełnieniu czynu zabronionego określonego w art. 46, bierze udział w zakładach wzajemnych dotyczących zawodów sportowych, do których odnosi się ta wiadomość, lub ujawnia tę wiedzę w celu wzięcia udziału przez inną osobę w takich zakładach,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Przywołane przepisy dość jasno wskazują, że polski ustawodawca przewidział odpowiedzialność karną zarówno dla osób, które przyjmują określone korzyści majątkowe lub osobiste w zamian za nieuczciwe zachowanie (art. 46 ust. 1), jak i te, które dane korzyści oferują (art. 46 ust. 2). Z kolei artykułem 47 ustanowiono karę wobec osób wykorzystujących wiedzę o „ustawionych” meczach przy zawieraniu zakładów wzajemnych. Nie ma przy tym znaczenia czy osoba taka związana jest w jakikolwiek sposób ze światem sportu. Odpowiedzialności karnej w tym przypadku może podlegać każdy.
Co ważne, przed 8 grudnia 2015 r. istniałyby znaczące trudności w zastosowaniu przepisów Ustawy w tego typu sprawie. Wszystko przez inne brzmienie art. 46 ust 1 in fine. Ówcześnie karę można było ponieść wyłącznie w przypadku podejmowania nieuczciwych działań mających wpływ na wynik zawodów. Ponieważ zdarzenia meczowe takie jak np. upomnienie żółtą kartką nie mają bezpośredniego wpływu na ostateczny wynik meczu, jednakże mogą zmienić obraz spotkania (zawodnik zmuszony jest do mniej agresywnej gry lub zostaje zmieniony), koniecznym było uszczelnienie ustawy w tym zakresie. Nowelizacją z roku 2015[3] dokonano tego poprzez modyfikację ust. 1, przewidującą karę również za nieuczciwe zachowanie mogące mieć wpływ na „przebieg tych zawodów”.
Przechodząc na grunt wewnętrznych przepisów PZPN, kluczowym w przedmiotowym postępowaniu będzie wspomniany powyżej art. 107 Regulaminu.
Art. 107 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN
Jak widać Regulamin bezpośrednio koresponduje z postanowieniami Ustawy, co do czynów objętych odpowiedzialnością, aczkolwiek odnosi się do innych podmiotów. Lektura art. 2 Regulaminu pozwala stwierdzić, iż jego normami objęci są tylko członkowie PZPN, zawodnicy, trenerzy, instruktorzy, sędziowie piłkarscy, członkowie sztabu szkoleniowego, pośrednicy transakcyjni, obserwatorzy, delegaci i działacze piłkarscy. Gdyby postępowanie Rzecznika Dyscyplinarnego ujawniło, że związanymi z analizowanymi zakładami bukmacherskimi są osoby należące do ww katalogu, wówczas mogłyby one odpowiadać na podstawie Ustawy i Regulaminu.
Zgłębiając obowiązujące obecnie regulacje krajowe oraz związkowe, trzeba stwierdzić, że czyny dotyczące tzw. match-fixingu, podlegają surowym sankcjom, bez względu czy dopuszczają się ich osoby bezpośrednio związane z danym wydarzeniem sportowym, czy osoba trzecia. Rozwiązania takie można uznać za rozsądne, bowiem na „ustawianie” meczów, podobnie jak doping, nie może być miejsca we współczesnym sporcie. Czy jednak do naruszenia przepisów doszło w tym przypadku? Na odpowiedź trzeba poczekać do końca postępowania.
[1] Ustawa z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1263).
[2] Regulamin Dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej, t.j. uwzględniający zmiany z dnia 7 grudnia 2018 r.
[3] Ustawa z dnia 23 lipca 2015 r. o zmianie ustawy o sporcie oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1321)
Piłka nożna
02.08.2022
Piłka nożna
12.07.2022
Organizacje sportowe
20.06.2022
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.