02.08.2022
O problemach finansowych FC Barcelona napisano już niemalże wszystko. Osobiście moją uwagę przykuła niemożność porozumienia się klubu z piłkarzem Frenkiem de Jongiem, co stwarzało realne zagrożenie dla możliwości zarejestrowania piłkarzy pozyskanych w ramach letniego okienka transferowego.
Istotne znaczenie rozwiązania impasu z holenderskim zawodnikiem ujawnia się dopiero w momencie, w którym pochylimy się nad zasadami obowiązującymi w LaLiga zawartymi w dokumencie „Standards for the preparation of the budgets of clubs and SADs” (dalej: Standardy)[1]. Dokument ten odnosi się do zasad budżetowych obowiązujących kluby uczestniczących w rozgrywkach organizowanych przez hiszpańską federację piłkarską w tym zasad związanych z rejestracją składu/zawodników na sezon rozgrywkowy.
Istotne znaczenie ma tutaj art. 93 Standardów:
ARTICLE 93. GENERAL PRINCIPLE CONCERNING THE LIMIT ON REGISTRABLE SQUAD COSTS AND THE REGISTRATION OF PLAYERS
Z ustępu 1 wynika generalna zasada, zgodnie z którą początkowe lub zaktualizowane koszty rejestracji składu (ustalone w oparciu o art. 39) nie mogą w żadnym przypadku przekroczyć Limitu Rejestracji Składu ustalonego w stosunku do danego klubu przez właściwy organ weryfikujący LaLiga.
W ramach doprecyzowania wskazano, że LaLiga nie zarejestruje zawodnika, jeżeli jego indywidualny koszt rejestracji przekroczy Limit Rejestracji Składu.
Artykuł 93 należy interpretować włącznie z art. 39 Standardów:
ARTICLE 39. DETERMINATION OF THE REGISTRABLE SQUAD COST.
Ustęp 2 wskazuje, że na Koszt Rejestracji Składu składa się suma wartości poszczególnych świadczeń przysługujących zawodnikowi ze strony klubu. Są to m.in.:
Co istotne, powyżej wymieniono wyłącznie niektóre świadczenia przysługujące zawodnikom od klubu, które brane są pod uwagę przy ustalaniu Limitu Rejestracji Składu.
I tutaj dochodzimy do różnicy zdań pomiędzy FC Barceloną, a Frenkiem de Jongiem. Jak można ustalić bazując na różnych doniesieniach prasowych – obecność piłkarza w klubie jest dość kosztowna i winduje Limit Rejestracji Składu tak dalece, że rejestracja nowych zawodników naruszałaby Standardy LaLiga. Zawodnik z jednej strony nie zamierzał się zrzec przysługujących mu świadczeń, tak jak zrobili to inni gracze katalońskiego klubu, a z drugiej nie chce zmieniać otoczenia wierząc w pomyślność projektu budowanego przez trenera Xaviego.
Można pokusić się o twierdzenie, że stanowcza postawa zawodnika była jednym z powodów, dla których FC Barcelona 1 sierpnia 2022 r. sięgnęła po trzecią tzw. „dźwignię finansową”.
Jak można wyczytać z oficjalnego oświadczenia klubu, FC Barcelona sprzedała 25% przysługujących jej udziałów w kompleksie studiów filmowo-reklamowych o nazwie Barca Studios. Nabywcą okazała się spółka koncentrująca się na technologiach cyfrowych o nazwie Socios.com. Koszt transakcji opiewał na kwotę 100 mln euro, co w ocenie Prezydenta klubu ma umożliwić rejestrację ostatnio zakupionych zawodników. Tym samym finał rozmów z holenderskim pomocnikiem może mieć wpływ na polepszenie sytuacji finansowej FC Barcelony, jednakże brak porozumienia nie wywoła paraliżu w klubie.
Tytułem końca warto zasygnalizować, że mechanizm dźwigni finansowych zastosowanych przez FC Barcelonę zdaje się być ryzykowny. Klub w ramach doraźnego ratowania budżetu zrezygnował ze znaczącej części przyszłych dochodów, generowanych przez sprzedane udziały. Wydaje się, że jest to niejako „ucieczka w przód”. Włodarze katalońskiego zespołu liczą zapewne, że sprowadzenie topowych piłkarzy takich jak Lewandowski, Raphinia, czy Koundé zwróci się z nawiązką, tak że wyzbycie się udziałów w Barca Studios, 25% zysków z transmisji telewizyjnych La Liga na okres do 25 lat oraz udziałów swojej sieci handlowej Barca Licensing & Merchandising (BLM), nie będzie dla „Dumy Katalonii” dotkliwe. Czy tak będzie w rzeczywistości? Zobaczymy…
[1] Dostępny na stronie: https://www.laliga.com/en-GB/transparency/normative
Piłka nożna
02.08.2022
Piłka nożna
12.07.2022
Organizacje sportowe
20.06.2022
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.