12.02.2019
Przedwojenne debaty na temat dopingu doprowadziły do wprowadzenie kontroli antydopingowych. Miało to zapobiec stosowaniu przez zawodników niedozwolonych substancji oraz przyczynić się do propagowania rywalizacji w duchu fair play. Mimo to, starania te przez długi czas kończyły się niepowodzeniem, gdyż przepisy były tak skonstruowane, że zawodnicy nie mieli obowiązku poddania się kontroli.
Pierwszą próbę przeprowadzenia kontroli antydopingowej miała miejsce podczas igrzysk olimpijskich w Tokio w 1964 roku. Wyznaczeni do kontroli japońscy kolarze odmówili poddania się badaniu, za co nie ponieśli konsekwencji. Sytuacja ta powtórzyła się dwa lata później, w trakcie kolarskich mistrzostw świata. Kontroli antydopingowej postanowiono poddać pierwszą piętkę zawodników, ale wszyscy odmówili poddania się badaniu. Rok później doping zebrał kolejne śmiertelne żniwo. Na trasie "Tour de France" śmierć poniósł Tommy Simpson. Sekcja zwłok wykazała, że przed przystąpieniem do rywalizacji zawodnik zażył amfetaminę, którą popił koniakiem. Co więcej, w kieszonce jego koszulki znaleziono ampułkę z amfetaminą, co pozwala domniemywać, że zażywał on, a być może nie tylko on, niedozwoloną substancję w trakcie rywalizacji.
W latach 70. amfetamina była coraz rzadziej wykorzystywana przez dopingowiczów, a jej miejsce zajęły kokaina oraz efedryna. 1972 roku doszło do długo wyczekiwanej dyskwalifikacji za zażycie dopingu. Zdobywca złotego medalu igrzysk olimpijski Rick DeMont został zdyskwalifikowany, gdyż po przeprowadzeniu kontroli antydopingowej okazało się, że zawodnik zażył efedrynę. Włoch tłumaczył później, że środek ten trafił do jego organizmu wraz z lakami na astmę, ale tłumaczeń tych nie uwzględniono.
W kolejnych latach rozpoczęto eksperymenty związane z dopingiem krwią, którego głównym skutkiem jest zwiększenie poziomu hemoglobiny we krwi, co ułatwia transport tlenu. W 1985 roku metodę tę oficjalnie uznano za zakazaną. Jednym z najbardziej znanych sportowców korzystających z dopingu krwią był Fin Lasse Viranen. W 1976 roku, podczas igrzysk olimpijskich w Montrealu, Viranen zdobył dwa złote medale w biegach na 5 i 10 kilometrów, a już następnego dnia stanął na starcie biegu maratońskiego, który ukończył na piątej pozycji. Na kolejnych igrzyskach olimpijskich (w Moskwie) dopingu krwią dopuścili się inni Finowi: Mikko Ali-Leppilampi i Kaarlo Maaninka. Obaj przyznali się później do stosowania niedozwolonej metody.
Pod koniec lat 80. XX w. rozpoczęła się era EPO. Wielu sportowców zażywało syntetycznie wytworzoną erytropoetynę, co bardzo często doprowadzało do śmiertelnych przypadków.
W 1990 roku śmierć poniosło aż 18 belgijskich i holenderskich biegaczy. EPO było bardzo popularne wśród dyscyplin wytrzymałościowych, w tym we wspomnianym kolarstwie, ale także w biegach długodystansowych czy narciarstwie.
Powyżej przedstawiono jedynie wybrane momenty w historii walki z dopingiem. Środków, które doprowadziły do śmierci sportowców było więcej, choć nie zawsze były one wykrywalne. Obecnie lista substancji i metod zabronionych sporządzona przez WADA jest bardzo obszerna, ale historia pozwala poczynić domniemanie, że nie wyczerpuje ona wszystkich dostępnych na rynku środków. Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że świat sportu zawsze będzie zmuszony poszukiwać nowych rozwiązań, by skutecznie walczyć z dopingiem, gdyż trudno przypuszczać, że nadejdą czasy, w których wszyscy zawodnicy będą przystępowali do rywalizacji w duchu fair play i poszanowania zasad etycznych.
Piłka nożna
04.06.2019
Sporty indywidualne
16.05.2019
Sporty indywidualne
07.05.2019
13.11.2024
31.10.2024
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.