10.10.2014
Kilkakrotnie pojawiały się tutaj tematy związane z urazami w sporcie, w tym przede wszystkim urazami głowy sportowców. W dzisiejszym blogu chciałabym powrócić do nich oraz przedstawić informacje i spostrzeżenia, które ostatnio pojawiły się w związku z odbytą we wrześniu konferencją w Manchesterze dotyczącą m.in. wskazanych w tytule kwestii.
Po tegorocznym mundialu, FIFPro czyli Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Profesjonalnych po raz kolejny zaapelowała do FIFA, aby w należyty sposób uregulować kwestie związane z urazami głowy piłkarzy. Wskazuje się, że w związku z powtarzającymi się urazami głowy, może dojść do uszkodzeń mózgu, które mogą skutkować w późniejszym okresie życia piłkarza poważnymi zaburzeniami neurologicznymi. Przedstawiciel medyczny FIFPro przedstawił płaszczyzny, które powinny być wzięte pod uwagę dla wdrożenia skutecznej polityki związanej z zapewnieniem bezpieczeństwa piłkarzy:
1. Opracowanie systemu monitorowania w celu zapewnienia kontroli stosowania wytycznych dotyczących urazów Zurich 2012.
2. Szybka realizacja podstawowego badania zawodnika z podejrzeniem wstrząsu mózgu.
3. Obecność podczas meczów niezależnego lekarza, który ze względu na swoją specjalizację jest w stanie szybko i precyzyjnie określić stan ewentualnych obrażeń głowy zawodnika.
4. Możliwość zastąpienia ,,urazowego” zawodnika innym graczem.
5. Wypracowanie mechanizmu egzekwowania właściwego stosowania procedur związanych z ochroną zdrowia i bezpieczeństwa zawodników.
A co w tej kwestii działa FIFA? Otóż został stworzony Sport Concussion Recognition Tool (SCRT). Jest to broszurka zawierająca informacje, które mają pomóc w identyfikacji wstrząsu mózgu u dzieci, młodzieży i dorosłych. Została ona opracowana przez całkowicie niezależny od FIFA zespół złożony z lekarzy neurologów oraz lekarzy wyspecjalizowanych w diagnozowaniu i leczeniu urazów głowy. SCRT wskazuje, że każdy piłkarz (nawet tylko z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu) powinien być natychmiast usuwany z gry i poddany badaniu przez sztab medyczny. SCRT określiło objawy, których wystąpienie (przynajmniej jednego) może wskazywać na wstrząs mózgu. Są to: utrata przytomności; nieruchome leżenie zawodnika na ziemi, bądź powolne podnoszenie się zawodnika po upadku; zaburzenia równowagi, koordynacji, upadki; chwytanie i ściskanie głowy przez piłkarza; oszołomienie, apatyczny wyraz twarzy; brak rozeznania co do miejsca. W przypadku podejrzenia wystąpienia urazu głowy zawodnikowi powinno zadać się 5 podstawowych pytań (także wskazanych przez SCRT): w jakim miejscu jesteśmy? która teraz jest połowa meczu? kto strzelił ostatniego gola? z jaką drużyną grałeś w ostatnim tygodniu? czy twoja drużyna wygrała ostatni mecz? Brak odpowiedzi na którekolwiek z powyższych pytań sugeruje wstrząs mózgu.
Do dyskusji nad zapewnieniem bezpieczeństwa zawodników włączył się Taylor Twellman (USA), który w czasie trwania swojej piłkarskiej kariery doznał poważnego urazu głowy, którego następstwem było m.in. ciągłe zmęczenie, trudności w przeczytaniu książki, nudności. W związku z tym, w 2010 r. zdecydował się odejść na ,,sportową emeryturę” i założył organizację o nazwie ThinkTaylor, której celem jest edukowanie, zwiększanie świadomości dotyczącej urazów głowy sportowców. Pomaga również osobom po urazach głowy znaleźć lekarza, a także lobbuje na rzecz zmian w przepisach dotyczących urazów głowy sportowców. Jest za stworzeniem bazy internetowej, w której znajdowałyby się informacje o szczegółowych raportach i protokołach urazowych piłkarzy przekazane przez zobowiązane do tego krajowe federacje. Uważa, że przyczyniłoby się to do poprawy bezpieczeństwa piłkarzy i rzetelności systemu transferowego. Postuluje za wprowadzeniem różnych przepisów dla rożnych grup wiekowych (dzieci są bardziej podatne na urazy głowy niż dorośli)
Na wspomnianej konferencji w Manchesterze przewodniczący Komisji Medycznej FIFA powiedział, że zaproponuje FIFA i UEFA, aby wprowadzono tzw. zatrzymanie zawodnika na czas 3 min, jeżeli zaistnieje podejrzenie wstrząśnienia mózgu w celu oceny jego stanu zdrowia. Natomiast z badań opublikowanych w British Journal of Sports Medicine wynika, że do prawidłowej oceny wymagany jest czas minimum 10 minut. Komentarz wydaje się zbędny.
Przepisy przepisami, ale zdarza się, że sami zawodnicy ukrywają uraz i podejmują decyzje o dalszej grze. Występ na boisku jest przecież dla nich szansą na korzystny transfer, intratę z umowy sponsoringowej…
Jaki będzie efekt apelu FIFPro, konferencji, kolejnej dyskusji? Jak dla mnie kontrowersyjna jest kwestia tzw. niezależnego lekarza (o klubowym eskulapie i konflikcie interesów pisałam już na blogu), a także możliwość zastąpienia piłkarza, który poddawany jest badaniu. Czy nie będzie dochodziło tutaj do nadużyć, np. udawania przez piłkarza pod koniec meczu, aby umożliwić trenerowi wprowadzenie kolejnej zmiany – już po wykorzystaniu trzech?
PS. A na koniec taka ciekawostka zaczerpnięta z medycznej literatury, choć nie dotyczy piłki nożnej, to jednak obrazuje ważność zagadnień związanych z urazami głowy: energia kinetyczna ciosu bokserskiego jest tak duża, że może wywierać na czaszkę zawodnika przyspieszenie nawet dziesięciokrotnie wyższe niż u członka załogi rakiety kosmicznej przy starcie.
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.