18.12.2019
Bardzo często zdarza się, że gracze robią printscreeny podczas grania, rzadziej jednak zastanawiając się, co wolno im z nimi zrobić w kontekście prawa autorskiego.
O ile zrobienie printscreena do własnego użytku gracza nie wydaje się łamaniem prawa autorskiego, to jednak jego upowszechnianie wśród innych graczy czy też na prowadzonym przez e-sportowca np. blogu może już takim być. Wykorzystywanie printscreenów jest najczęściej rozważane pod kątem instytucji cytatu. W tym temacie warto sięgnąć do orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie screenshotów (sygn. I ACa 1214/13). W sprawie tej sąd, co do zasady dopuścił używanie screenshotów w ramach prawa cytatu, ostatecznie jednak pozwany przegrał dopiero ze względu na niedopełnienie wymogów prawidłowego oznaczenia ich pochodzenia.
Sąd uznał, za nieusprawiedliwione powoływanie się przez pozwanego na prawo cytatu, uregulowane w art. 29 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, zgodnie z którym, wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów oraz rozpowszechnione utwory plastyczne, utwory fotograficzne lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym celami cytatu, takimi jak wyjaśnianie, polemika, analiza krytyczna lub naukowa, nauczanie lub prawami gatunku twórczości. Prawo cytatu stanowi ograniczenie wyłącznego prawa autorskiego na rzecz dozwolonego użytku publicznego, stwarzając ramy dozwolonego wykorzystywania cudzej twórczości w działalności naukowej, dydaktycznej, publicystycznej oraz artystycznej. Cytatem jest przytoczenie we własnym dziele, w całości lub w części, cudzej pracy, przy spełnieniu warunków określonych w art. 34 pr.aut. Zgodnie z art. 34 pr. aut. można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej. Dozwolony użytek nie może jednak naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.
Warto zatem podkreślić, że prawo cytatu w takiej sytuacji będzie miało zastosowanie tylko wśród utworów rozpowszechnionych, nie będzie nim printscreen z zamkniętego beta testu, czy przedpremierowego tytułu, tylko z gry, która jest już w sprzedaży. Nie jest dozwolone wykorzystywanie printscreenów w celu uzyskania przez gracza korzyści majątkowych. W takiej sytuacji należy uzyskać zgodę twórcy danej gry, lub innego podmiotu, któremu przysługują prawa majątkowe do niej.
Należy też mieć na uwadze, aby - jeżeli już gracz zdecyduje się na udostępnianie printscreenów pamiętając o wskazanych wyżej zasadach – miał on także na uwadze, wskazane w innym orzeczeniu kwestie. Jak podkreślił bowiem Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 26 października 2017 r. (sygn. I ACa 1159/16), analiza zawartości spornego materiału prowadzi do wniosku, że poza zdjęciami autorstwa powoda, nie zawiera on w zasadzie autonomicznej treści. Na warstwę językową tej publikacji składa się bowiem pięć zdań wstępu oraz podpisy pod poszczególnymi zdjęciami. W przekonaniu Sądu sporny materiał nie stanowi samodzielnej całości, a co za tym idzie nie jest utworem podlegającym ochronie prawnoautorskiej. Jego jedyną rzeczywistą zawartością są zdjęcia autorstwa powoda. Pozwana nie była zatem uprawniona do wykorzystania tych zdjęć w ramach prawa cytatu. Okoliczność, że zdjęcia zostały opublikowane jako tzw. printscreeny a nie przy użyciu innej techniki nie ma, zdaniem Sądu, znaczenia dla oceny kwestii naruszenia praw autorskich powoda. Zatem gracz powinien także pamiętać o tym, aby nie tworzyć z printscreenów swoistego rodzaju ,,produkcji filmowej” stanowiącej przeważająca część publikowanej przez niego treści.
Ocena prawnego charakteru danej sytuacji pod kątem specyficznej gałęzi prawa jaką jest prawo autorskie wymaga każdorazowo bardzo szczegółowej analizy i nie da się jednoznacznie odnieść do wielości mogących się pojawić w omawianym temacie przypadków. Jednak nim gracz zdecyduje się na opublikowanie screenów warto, aby zastanowił się nad wymienionymi ww. kwestiami.
Organizacje sportowe
29.08.2024
Organizacje sportowe
28.06.2024
Organizacje sportowe
26.04.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.