13.09.2018
RFC Seraing to belgijski klub wspierany przez Doyen Group (bardziej znane jako Doyen Sports), spółkę z siedzibą na Malcie, cieszącą się niezbyt dobrą reputacją w sporcie w związku ze stosowaniem third-party ownership i wpływaniem na kluby poprzez wykupywanie praw do zawodników.
RFC Seraing od wprowadzenia zakazu third-party ownership dążył do zakwestionowania wprowadzonych przez FIFA ograniczeń. Zarówno Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie jak i szwajcarski Sąd Federalny nie przychylił się jednak do zarzutów klubu
Wobec powyższego RFC Seraing wraz z Doyen Group skierowali sprawę przeciwko FIFA, UEFA i URSBFA (belgijskiej federacji piłkarskiej) do belgijskiego Sądu Apelacyjnego, który – ku zaskoczeniu środowiska sportowego - uznał się za właściwy w tej sprawie, ignorując zarzut istnienia klauzuli arbitrażowej, co wyłączać miało jurysdykcję sądu powszechnego.
Zakwestionowanie klauzuli arbitrażowej
Sąd podważył klauzulę arbitrażową Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie powołując się na belgijskie prawo oraz Konwencję Nowojorską, zgodnie z którymi warunkiem koniecznym ważności klauzul arbitrażowych jest to, by dotyczyły one "określonego stosunku prawnego" ("defined legal relationship"). O ważności klauzuli zadecydować miało zatem to, czy jest ona w dostatecznym stopniu szczegółowa i zawiera jasno określony zakres sporów, które obejmuje. Co istotne, Sąd Apelacyjny nie zadeklarował na tej podstawie sprzeczności takich ogólnych klauzul z prawem Unii Europejskiej, ale wyłącznie jej niezgodność z prawem belgijskim.
Zdaniem belgijskiego Sądu Apelacyjnego, statuty FIFA są raczej niejasne w odniesieniu do charakteru sporów, które mają być rozstrzygane przez sąd arbitrażowy. Art. 66.1 Statutu FIFA w wersji z 2015 r. stanowił jedynie, że "FIFA uznaje niezależny Sąd Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) z siedzibą w Lozannie (Szwajcaria) w celu rozstrzygania sporów między FIFA, Członkami, Konfederacjami, Ligami, Klubami, Graczami, Działaczami, Pośrednikami i Agentami".
Analogiczna treść zawarta jest zresztą w art. 57.1. Statutu FIFA z 2018 r.
Dodatkowo Sąd Apelacyjny odwołał się do art. 68 ust. 1 i 2 (obecnie art. 59 ust. 1 i 2) Statutu FIFA, który nie zezwala na odwoływanie się do sądów krajowych, chyba że przepisy FIFA stanowią inaczej. Belgijski sąd wywnioskował z tego, że "przedkładanie arbitrażu odbywa się zawsze i we wszystkich sporach między określonymi stronami, w tym FIFA, UEFA, URBSFA i klubami piłkarskimi (w tym RFC Seraing), ale bez żadnych szczegółów ani wskazówek co do stosunku prawnego, którego ma to dotyczyć. Stąd też "zamiarem twórców tej klauzuli jest uchwycenie każdego rodzaju sporów między wyznaczonymi stronami, co zamienia je w klauzulę ogólną, której nie można uznać za obowiązującą, ponieważ nie stanowi klauzuli arbitrażowej uznanej na mocy belgijskiego prawa".
FIFA argumentowała, że rodzaj sporów regulowany przez klauzulę arbitrażową jest dostatecznie ograniczony do celu społecznego FIFA i że kompetencje CAS są ograniczone wyłącznie do sporów sportowych („sports-related disputes). Belgijski Sąd Apelacyjny uznał zaś, że zakres sporów wskazany w regulacjach Światowej Federacji Piłkarskiej i trybunału w Lozannie jest zbyt szeroki i niejasny, aby stwierdzić, że klauzula taka dotyczy określonego stosunku prawnego (co jest wymagane przez belgijskie prawo). Ponadto uznał, że ograniczenie do sporów sportowych nie zostało ujęte w klauzuli i że CAS może swobodnie decydować o zmianie zakresu sporów, które wchodzą w zakres jego kompetencji. Odrzucił także pogląd belgijskiej federacji piłkarskiej, że klauzula została ograniczona do sporów dotyczących "statutów, rozporządzeń, dyrektyw i decyzji URBFSA, FIFA i UEFA". Sprawa jest zatem w toku.
Dalsze konsekwencje
Do całej sprawy odniósł się także sam Trybunał Arbitrażowy w Lozannie, wydając 11 września oficjalne stanowisko.
Źródło - http://www.tas-cas.org/fileadmin/user_upload/ICAS_statement_11.09.18.pdf
CAS wskazał w nim, że rzeczywiście Sąd Apelacyjny w Brukseli odrzucił sprzeciw wobec uznania się za właściwy do rozstrzygnięcia sporu między Doyen Sports/RFC Seraing a FIFA/UEFA/URBSFA/FIFPro. Belgijski sąd orzekł w istocie, że w świetle belgijskiego prawa jurysdykcja CAS nie ma zastosowania w tej konkretnej sprawie, ponieważ klauzula arbitrażowa w statucie FIFA nie jest wystarczająco szczegółowa. CAS podkreślił jednak, że gdyby ta konkretna klauzula była bardziej szczegółowa, właściwość Trybunału Arbitrażowego zostałaby utrzymana w mocy, a Sąd Apelacyjny w Brukseli uznałby się za niewłaściwy.
W związku z powyższym problem leży jedynie w treści klauzuli CAS w Statucie FIFA; takie rozumowanie Sądu Apelacyjnego nie ma wpływu na jurysdykcję CAS w jej ogólnym zakresie. Sąd Apelacyjny nie wyraził żadnych sprzeciwów ani zastrzeżeń wobec arbitrażu sportowego jako mechanizmu rozstrzygania sporów, ani nie skrytykował struktury CAS. Ponadto żadne klauzule arbitrażowe CAS nie zostały uznane za "niezgodne z prawem" przez belgijski sąd.
Zdaniem Trybunału, decyzja Sądu Apelacyjnego w Brukseli nie ma zatem wpływu na decyzję wydaną przez CAS w przedmiotowej sprawie w 2017 r., która pozostaje w mocy. Główna trudność polega na tym, że sprawa potencjalnie może zakończyć się dwiema sprzecznymi decyzjami: jedną wydaną przez sąd belgijski, ważną tylko w Belgii oraz drugą wydaną przez CAS (i potwierdzoną przez szwajcarski Sąd Federalny), ważną na całym świecie.
Jesteśmy świadkami kolejnego postępowania, które może mieć wpływ na tryb i sposób regulacji postępowań arbitrażowych w sporcie. Sprawa Seraing może być bowiem impulsem do wprowadzenia pewnych poprawek w Statucie FIFA i dać wyraźny sygnał, że klauzule arbitrażowe CAS nie mogą obejmować absolutnie każdego sporu, który może powstać między określonymi podmiotami i ich zakres powinien być określony bardziej precyzyjnie.
(zdjęcie ma charakter ilustracyjny)
Organizacje sportowe
24.06.2020
Organizacje sportowe
16.06.2020
Legislacja
20.04.2020
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.