11.09.2015
Kilka tygodni temu, w jednym ze swoich wpisów dotyczących zmian w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych (u.b.i.m.) wspominałam o wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) z dnia 20 maja 2014 r., (sygn. K 17/13) dotyczącym art. 54 ust. 1 u.b.i.m w części zawierającej słowa „regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej”. W dzisiejszym blogu chciałabym przybliżyć zagadnienie, które stało się przedmiotem analizy TK.
TK rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący imprez masowych i odpowiedzialności karnej za niezastosowanie się do polecenia wydanego na podstawie regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej. Po rozpoznaniu, TK orzekł, że art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych (Dz. U. z 2013 r. poz. 611, 628 i 829), w części zawierającej słowa „regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej”, jest niezgodny z art. 42 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a ponadto, przepis we wskazanej części, traci moc obowiązującą z upływem 12 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
Dla przypomnienia – art. 54 ust. 1 u.b.i.m stanowi, że ,,Kto nie wykonuje polecenia porządkowego, wydanego na podstawie ustawy, regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej przez służby porządkowe lub służby informacyjne, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2000 zł”. Natomiast art. 42 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, że ,,Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Zasada ta nie stoi na przeszkodzie ukaraniu za czyn, który w czasie jego popełnienia stanowił przestępstwo w myśl prawa międzynarodowego”.
W związku z faktem, że ustawodawca nie dokonał zmian we wskazanym zakresie, art. 54 ust. 1 u.b.i.m. z dniem 28 maja b.r., utracił moc. Jak wyjaśnił TK ,,Artykuł ten stanowi przykład przepisu, który w doktrynie określany jest mianem przepisu blankietowego częściowego ze „zryczałtowanym” odesłaniem dynamicznym. Odsyła bowiem do postanowień regulaminów en bloc (w całości), których treść będzie dopiero określana lub zmieniana w trakcie jego obowiązywania”.
A tak już prościej, to regulaminy nie należą do katalogu źródeł prawa powszechnie obowiązującego (art. 87 ust. 1 Konstytucji RP) w związku z tym, posługiwanie się przez prawodawcę przepisami blankietowymi nie może nastąpić poprzez odesłanie do nich. Nie ulega wątpliwości, że przepisy karne powinny być ujęte w rozporządzeniu lub ustawie a nie w regulaminach, które (oprócz tego, że nie są prawem powszechnie obowiązującym) to w związku z tym, że są ustanawiane przez podmioty prywatne przejawiają m.in. tendencje do częstych zmian i w związku z brakiem obowiązku zatwierdzania przez żaden organ, ich treść może być kształtowana dowolnie przez organizatora imprezy. TK zaznaczył, że rozwiązaniem wydaje się być odniesienie się do koncepcji umów adhezyjnych, czyli takiej kategorii umów, których zasadnicze warunki zostają określone przez podmiot silniejszy ekonomicznie, a drugi podmiot może te warunki zaakceptować lub zrezygnować z zawarcia umowy. Wówczas naruszenie zakazów, nakazów określonych w regulaminach wiązałoby się z obowiązkiem zapłaty kary umownej.
Co natomiast z osobami, które już zapłaciły karę na podstawie art. 54 ust. 1? Mogą się ubiegać o jej zwrot.
( Zdjęcie ma charakter ilustracyjny )
13.11.2024
31.10.2024
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.