22.11.2018
Dyskusja nad optymalnym sposobem weryfikowania wagi zawodników sportów walki trwa od dawna i stale powraca jak bumerang. Pojawiają się liczne propozycje i rozwiązania, jednak problem nie znika, a można wręcz odczuć, iż coraz bardziej narasta. Zawodnicy dążąc do zapewnienia sobie jak największej przewagi fizycznej zbijają przed walką wagę, wielokrotnie przekraczając granice zdrowego rozsądku.
W miniony weekend odbyła się w Argentynie gala UFC Fight Night 140. W trakcie ważenia kibice byli świadkami przerażających scen, ponieważ Cynthia Calvillo nie była w stanie sama dojść do wagi, wejść na nią i utrzymać prostej postawy. Sytuacja ta nie jest czymś wyjątkowym, bowiem podobne doświadczenia posiada między innymi obecny mistrz UFC Khabib Nurmagomedov. Dagestańczyk przyznał, iż nie pamięta procesu ścinania wagi przed galą UFC 209, a ostatecznie zamiast w klatce, wylądował w szpitalu. Ponadto kilka miesięcy temu świat obiegło nagranie, na którym Darren Till dąży do osiągnięcia wymaganego limitu przed galą UFC Fight Night 130. Ledwo stojący na nogach zawodnik w kilku kompletach ubrań był podtrzymywany na bieżni przez swój zespół, a na samym końcu wychodził z sauny na czworaka.
Rygorystyczne zbijanie wagi nie jest domeną tylko MMA, lecz również boksu. Jako przykład wskazać można Andrzeja Fonfarę, który dużą część swojej kariery walczył w kategorii półciężkiej (do 79,379 kg) przy wzroście 189 cm i regularnej wadze powyżej 90 kg. Skalę problemu pokazał także Jamie McDonell, który przy wzroście 176 cm osiągnął w maju podczas ceremonii ważenia 52,5 kg, podczas gdy w dniu walki zmierzono mu już blisko 13 kg więcej.
Również na polskim podwórku MMA spotyka się takie przypadki. Borys Mańkowski w jednym z wywiadów przyznał, że zrzucenie 13 kg w ciągu dwóch dni nie jest dla niego problemem, a Roberto Soldić dwa dni po jednej ze swoich walk zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie wagi wskazującej 95 kg. Sęk w tym, że rywalizuje w kategorii do 77 kg.
Każda z organizacji ma własne procedury ważenia oraz kary, które jako dotkliwe środki miały dyscyplinować zawodników oraz zmuszać do wyboru właściwych kategorii wagowych. Poniżej zostaną przedstawione reguły rządzące w polskich organizacjach MMA – KSW oraz FEN.
W obu federacjach ważenie odbywa się rano od 10 do godziny 12, a w tym czasie zawodnicy mają maksymalnie 3 podejścia na osiągnięcie limitu wagowego. W przypadku nieudanych 3 prób KSW wyznacza dodatkową godzinę. Jeżeli i ta próba zakończy się niepowodzeniem zawodnik ma ostatnią szansę zmieszczenia się w limicie wagowym podczas oficjalnej ceremonii tego samego dnia w miejscu i czasie wyznaczonym przez organizatora. Taka sama możliwość została pozostawiona sportowcom zakontraktowanym przez FEN. W przypadku uprzedniego spełnienia wymogu zawodnicy nie muszą kolejny raz go dotrzymywać podczas oficjalnej ceremonii.
W sytuacji, w której zawodnicy w żadnym z wyznaczonych terminów nie osiągną na wadze odpowiedniego wskazania zostaną na nich nałożone kary finansowe. Ich wysokość jest zależna od ilości nadmiarowych gramów i kilogramów. Zgodnie z art. 1 lit. c Regulaminu dodatkowego KSW na zawodnika w przypadku przekroczenia limitu wagowego nakłada się kary:
Natomiast Regulamin walki w formule MMA obowiązujący na galach Fight Exclusive Night przewiduje w art. 5 następujące środki dyscyplinujące:
W każdym z tych przypadków w federacji FEN zgodę na pojedynek musi wyrazić przeciwnik. W przypadku federacji KSW zawodnik może odmówić walki dopiero przy przekroczeniu przez jego rywala wymaganego limitu wagowego o ponad 4 kg. Obie federacje ustaliły (KSW w art. 2 Zasad Walki KSW i art. 1 Regulaminu Dodatkowego KSW, a FEN w art. 6 i 8 Regulaminu), iż dopuszcza się tolerancję przekroczenia limitu o 0,5 kg, ale tylko w walkach, których stawką nie jest pas mistrzowski. W przypadku pojedynków o tytuł nie ma możliwości nawet minimalnego wskazania ponad umówioną normę. Jej przekroczenie przez:
Podobne zasady obowiązują na całym świecie, zarówno w MMA jak i w boksie. Mimo wszystko nadal spotykamy się z licznymi przypadkami naginania zasad oraz przeprowadzania heroicznych, wycieńczających procesów zbijania wagi. Podnoszone są głosy o konieczności stworzenia dodatkowych kategorii wagowych, wprowadzeniu kar dla recydywistów, dopuszczeniu maksymalnej rozbieżności między wagą z oficjalnego ważenia oraz dnia walki na poziomie 10 % czy też konieczności ważenia zawodników bezpośrednio przed wejściem do klatki lub ringu. Ostatnie rozwiązanie powoduje jednak szczególne problemy, ponieważ w przypadku przekroczenia limitu przez jednego z zawodników walkę należałoby odwołać lub zakontraktować „zapasowych” przeciwników.
Zdecydowana większość prób walki z przedmiotowym zjawiskiem kończy się fiaskiem. Zwycięża nieustanna chęć bycia na szczycie i zapewnienia sobie przewagi nad innymi. Można również założyć, iż w związku ze stałym rozwojem rynku suplementów zbijanie wagi będzie przyjmowało coraz bardziej drastyczne formy. Najprawdopodobniej jedynym skutecznym środkiem może okazać się dojrzałość i świadomość zawodników, że w pogoni za chwałą nie można odrzucać własnego zdrowia.
(zdjęcie ma charakter ilustracyjny) Artykuł dostępny również jako PODCAST: [embed]https://soundcloud.com/prawosportowepl-podcast/kontrowersje-wokol-wazenia-w-sportach-walki-analiza-srodkow-przyjetych-w-polskim-mma[/embed]
25.09.2024
03.11.2022
15.09.2022
14.02.2022
27.10.2021
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.