04.11.2016
Bardzo często zdarza się tak, że strony stosunku prawnego w treści umowy zawierają klauzulę dotyczącą kary umownej, która stanowi jedną z wielu form naprawienia szkody, wynikłej z niewykonania bądź też nienależytego wykonania zobowiązania. Klauzule taką możemy znaleźć np. w umowie pomiędzy klubem a zawodnikiem, polskim związkiem sportowym a sponsorem, klubem sportowym a firmą budowlaną czy firmą odzieżową. Przykładów można podawać wiele. Pojawia się jednak kwestia, czy aby za bardzo nie szastamy postanowieniami dotyczącymi kary umownej?
Zdarza się, że niestety tak jest. A najczęstszym błędem, jaki jest popełniany, a który skutkuje wadliwością zapisu o karze umownej jest to, że jest formułowana jako reakcja na wykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania pieniężnego. Art. 483 Kodeksu cywilnego (k.c.) stanowi, że: § 1. Można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). § 2. Dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się z zobowiązania przez zapłatę kary umownej. Wskazany przepis wyraźnie stanowi, że kara umowna może być zastrzeżona w umowie i jedynie na wypadek niewykonania zobowiązania niepieniężnego.
Zobowiązanie niepieniężne to obowiązek najczęściej jakiegoś konkretnego działania, na przykład wydania kupującemu zamówionego towaru, wykonanie usług, obowiązek zachowania poufności. Zastrzeżenie kary umownej na wypadek braku zapłaty pieniędzy nie wywoła żadnych skutków prawnych. Klauzula kary umownej będzie nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c. jako sprzeczna z ustawą, tj.z art. 483 § 1 k.c. Dla naprawienia szkody za niewykonanie zobowiązania pieniężnego ustawodawca przewidział jednak inną możliwość - żądania odsetek za opóźnienie, a w razie zwłoki dłużnika także możliwość dochodzenia naprawienia szkody.
Celem kary umownej jest naprawienie szkody poprzez zapłatę określonej sumy. Należy w umowie wskazać konkretną, określoną z góry kwotę, tak aby w momencie zawierania umowy kontrahent wiedział jaką sumę będzie zobowiązany uiścić, gdy swoim postępowaniem narazi się na zapłatę kary umownej. Wymóg taki zostanie spełniony w sytuacji określenia wprost danej kwoty za każdy dzień opóźnienia, a także gdy wskazana zostanie podstawa do określenia tej wysokości. Zastrzeżenie kary umownej ułatwia zatem wierzycielowi dochodzenie zapłaty odszkodowania na drodze sądowej - zostaje on zwolniony ze skomplikowanego obowiązku wykazywania wysokości poniesionej szkody, a nawet faktu jej powstania
Od czego zależy skuteczne zastrzeżenie kary umownej? Umieszczając w treści umowy postanowienie dotyczące kary umownej powinno pamiętać się o dwóch kwestiach. Przede wszystkim trzeba wskazać zabezpieczone zobowiązanie oraz określić świadczenie pieniężne stanowiące karę, czyli stawkę.
Jak bronić się przed żądaniem zapłaty kary umownej?
Przede wszystkim - kwestionowanie że doszło do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Dłużnik może także dowodzić, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy nastąpiło z powodu okoliczności za które nie odpowiada. Istotne jest także kwestionowanie przez dłużnika ważności zastrzeżenia kary umownej. Najczęstszym sposobem obrony dłużnika jest skorzystanie z uprawnienia z art. 484 § 2 k.c. czyli miarkowania kary umownej. Dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej w przypadkach: jeżeli wykonał zobowiązanie w znacznej części, jeżeli kara umowna jest rażąco wygórowana.
Pojawia się jednak bardzo często jeszcze jedno pytanie: czy można dochodzić kary umownej jeżeli nie zaistniałą żadna szkoda? Zgodnie z Uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2003 roku, sygn. akt III CZP 61/03 zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody. Natomiast wskazanie przez dłużnika braku szkody może stanowić przesłankę do tego, aby sąd obniżył karę umowną w ramach tzw. miarkowania kary umownej.
Zastrzegając karę umowną, należy pamiętać także o tym, że stosują się do niej ogólne zasady dochodzenia odpowiedzialności odszkodowawczej. Zgodnie z tymi zasadami strona zobowiązana do dokonania określonego działania lub zaniechania odpowiada za szkodę spowodowaną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem tego zobowiązania tylko, gdy ponosi odpowiedzialność za takie niewykonanie lub nienależyte wykonanie (art. 471 k.c.). W praktyce więc spotyka się także tzw. klauzule gwarancyjne (zapis o karze gwarancyjnej). Nie ma ona celu odszkodowawczego, tylko gwarancyjny. Zobowiązany jest bowiem gwarantem tego, że określona sytuacja nastąpi lub nie nastąpi i odpowiada bez względu na to, czy powstała szkoda oraz czy można mu przypisać odpowiedzialność za nienastąpienie lub nastąpienie określonej sytuacji wbrew zapisom umowy. Dopuszczalność wprowadzania do umowy w/w (w ramach zasady swobody umów) klauzuli gwarancyjnej budzi kontrowersje w doktrynie i orzecznictwie, choć jej stosowanie zostało uznane za dopuszczalne w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2008 r., sygn. akt: I CSK 240/2008.
Wskazać także należy, na kwestie związane z zastrzeżeniem kary umownej a żądaniem odszkodowania. Problem tego typu może pojawić się w sytuacji, gdy szkoda spowodowana błędnym wykonaniem umowy znacząco przewyższa wysokość zastrzeżonej kary umownej. Zgodnie z art. 484.§ 1 k.c. w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. W związku z tym, wierzyciel nie może domagać się odszkodowania ponad kwotę zastrzeżonej kary umownej. Jeśli jednak strony chcą zabezpieczyć się na taką ewentualność możliwe jest wskazanie w umowie, że wierzyciel będzie mógł oprócz kary umownej dochodzić uzupełniającego odszkodowania. Takie uprawnienie musi być jednak wyraźnie wskazane w umowie.
Pamiętajmy, że nie chodzi o to, żeby postanowienie dotyczące kary umownej ,,robiło wrażenie” na drugiej stronie umowy, ale żeby było sformułowane w sposób, który nie jest sprzeczny z przepisami prawa lub mający na celu ich obejście. Od sposobu zastrzeżenia kary umownej zależy później skuteczne jej dochodzenie.
13.11.2024
31.10.2024
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.