31.05.2016
Wielokrotnie na łamach portalu PrawoSportowe.pl był poruszany temat urazów w sporcie, ryzyka sportowego, zakresu odpowiedzialności za wypadki w sporcie. Niedawno także wspominałam o urazach głowy w sporcie. W tekście wskazywałam na coraz większą świadomość obecnych i byłych zawodników różnych dyscyplin sportu w zakresie urazów głowy jakich doznają podczas współzawodnictwa sportowego, ich konsekwencji dla dalszego funkcjonowania, prawidłowości leczenia urazów oraz postawy klubów i właściwych federacji sportowych.
Jak pisałam w/w blogu, urazy głowy poza skutkami medycznymi coraz częściej stanowią podstawę do podjęcia działań prawnych przez zawodników czy też ich rodziny. Czy ,,moda” ta zawita także do MMA? 12 kwietnia b.r. Joao Carvalho zmarł z powodu obrażeń jakich doznał w czasie imprezy MMA w Dublinie. W związku z tym wydarzeniem pojawiła się oczywiście ożywiona dyskusja, niepozbawiona kontrowersyjnych stwierdzeń co do sposobu organizowania MMA i ich regulacji przede wszystkim jeżeli chodzi o personel medyczny, jego specjalistycznego przeszkolenia (Nie istnieją żadne minimalne wymagania jeżeli chodzi o personel medyczny obecny na imprezach MMA. To ich organizator decyduje ilu lekarzy i sanitariuszy ma być obecnych w trakcie walki). Dlatego też Irlandzki odpowiednik polskiego ministra sportu wystosował do wszystkich organizatorów MMA prośby o wdrożenie zasad bezpieczeństwa podobnych do tych jakie obowiązują w boksie czy w rugby. Ponadto, stwierdził, że należy podjąć kroki zmierzające do tego, aby w MMA działały struktury organizacyjne wzorem innych dyscyplin sportowych i związków działających w kraju, a które są objęte określonym zakresem interwencjonizmu państwowego w sprawy sportu.
Czy śmierć Carvalho spowoduje, że podmioty odpowiedzialne za organizację tego wydarzenia sportowego odpowiedzą za niedochowanie należytej staranności w realizacji czynności związanych z bezpieczeństwem zawodników? Czy sędzia odpowie za to, że nie przerwał walki w odpowiednim momencie? Rolą sędziego jest egzekwowanie reguł gry nie tylko w celu zapewnienia uczciwości gry, ale także zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom walki. Za przykład w odniesieniu do odpowiedzialności organizatora walki za brak zapewnienia należytej opieki, pomocy medycznej jej uczestnikowi może posłużyć przypadek zmarłego boksera Michaela Watsona.
Kolejną problematyczną kwestią wydaje się być wskazanie związku przyczynowego (w przypadku kierowania roszczeń przez zawodnika) pomiędzy jego uczestniczeniem w walkach, obowiązującymi regułami walki a zmianami w mózgu (CTE - Chroniczna Encefalopatia Pourazowa), których objawy mogą pojawić się nawet po kilku latach od zakończenia kariery. Które zdarzenie w życiu zawodnika przyczyniło się do powstania szkody? (tak na marginesie, według badań, liczba urazów mózgu zawodników MMA jest o 30% większa niż w przypadku bokserów czy hokeistów). Następny dylemat dotyczy tego, jak prawidłowo określić że rzeczywiście doszło do wstrząśnienia mózgu podczas walki? Czy będzie ono prawidłowo zdiagnozowane podczas rywalizacji? Czy raczej będzie utrzymywane, że do takiego zdarzenia nie doszło? O analogicznych problemach wspominałam już w swoich wcześniejszych wpisach p.t. Urazy głowy vs regulacje FIFA oraz Klubowy eskulap . Co z czasem jaki ma upłynąć od np. sparingu do udziału w zawodach? Coraz częściej także zostaje podniesiona kwestia niewielkich wynagrodzeń wypłacanym zawodnikom za udział w walkach w stosunku do dochodów jakie osiągają ich organizatorzy, a aspektami niezadowalającej organizacji (w tym pod względem opieki medycznej nad zawodnikami).
Czy uda się znaleźć kompromis by tego rodzaju działalność stała się bezpieczniejsza, przy jednoczesnym zachowaniu jej charakterystycznych elementów (określonego rodzaju przemocy), które sprawiają, że widowiska te przyciągają takie rzesze kibiców? Będziemy śledzić sytuację MMA szczególnie po nagłośnieniu wydarzeń z Dublina oraz biorąc pod uwagę działania podejmowane przez amerykańskich zawodników rugby, czy piłki nożnej. Nie wydaje mi się, że w najbliższym czasie będziemy świadkami jakiś spektakularnych procesów sądowych. Na pewno jednak warto, aby organizatorzy MMA jeszcze raz zweryfikowali swoje regulaminy.
( Zdjęcie ma charkater ilustracyjny )
05.11.2024
03.11.2022
15.09.2022
14.02.2022
27.10.2021
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.