09.06.2016
Wczoraj wydana została decyzja, na którą czekało całe środowisko sportowe. Niezależnie powołany przez International Tennis Federation (ITF) Trybunał wydał decyzję w sprawie Marii Szarapowej, w której stwierdził naruszenie przepisów antydopingowych i nałożył między innymi karę 2 letniego wykluczenia. Zawodniczka już zapowiedziała odwołanie, a my przyjrzyjmy się wydanej decyzji.
W pierwszej części niniejszego wpisu szczegółowo przeanalizuje wydaną decyzję, a w drugiej części przedstawię informację dotyczące możliwości odwołania od tak wydanej decyzji.
I. Analiza wyroku:
Zacznijmy od tego, co znalazło się na końcu decyzji – sankcji. Maria Szarapowa została uznana winną naruszenia art. 2.1 Tennis Anti-Doping Programme 2016 (TADP) poprzez obecność substancji zabronionej – Meldonium w pobranej od niej próbce podczas zawodów (Australian Open 2016) oraz (o czym nie wspominano wcześniej) w próbce pobranej poza zawodami w Moskwie 2 lutego 2016 r.
Wobec powyższego na zawodniczkę nałożono na podstawie:
Jednocześnie poinformowano, iż na podstawie art. 10.10.3 (b) kara wykluczenia biegnie od dnia 26 stycznia 2016 r.
W treści wyroku pojawia się szczegółowo opisany stan faktyczny w zakresie dotyczącym leczenia Marii Szarapowej, o którym informowała podczas konferencji prasowej. Jak wynika z wyroku Szarapowa leczyła się od 2005 r. i współpracowała z dr Anatolem Skalnym.
Lekarz opracował plan leczenia dla zawodniczki, w którym początkowo stosowanych było 18 produktów, w tym Mildronate, który w swoim składzie zawiera wykrytą substancję zabronioną Meldonium. W 2006 r. dr Skalny zalecił Szarapowej:
Współpraca zawodniczki z lekarzem trwała od 2006 r. do 2012 r. W roku 2010 r. lista substancji zaleconych przez lekarza wzrosła z 18 do 30, w tym zawodniczka nadal stosowała Mildronate oraz Magnerot i Riboxin.
W 2012 r. Szarapowa zmieniła podejście do stosowania produktów, ze względu na duża ilość codziennie zażywanych tabletek. Dodatkowo został zatrudniony specjalista od żywienia i suplementacji, co miało doprowadzić do zaprzestania stosowania tak znaczącej ilości produktów. Ponadto zakończono współpracę z dotychczasowym lekarzem.
Jednakże co istotne i dość zaskakujące - Szarapowa podjęła indywidualną decyzję bez konsultacji z innym lekarzem lub dopiero co zatrudnionym specjalistą o kontynuowaniu stosowania 3 produktów: Magnerotu, Riboxinu oraz Mildronatu. Co również ciekawe Szarapowa pomiędzy 2012 a 2015 r. w trakcie żadnego leczenia lub kontroli antydopingowych nie zadeklarowała stosowania w/w produktów.
Ponadto zawodniczka pod koniec 2015 r. postanowiła kontynuować stosowanie Meldonium zgodnie z zaleceniami z roku 2006. Jednocześnie w tym czasie stosowanie tego produktu nie zostało skonsultowane z żadnym innym lekarzem, nie zweryfikowano zasadności stosowania leku lub sposobu jego stosowania, a zawodniczka sama postanowiła nieznacznie zmienić zalecenia poprzez stosowanie tylko 2 kapsułek Meldonium rano w dniu meczu.
W konsekwencji w materiale dowodowym niniejszej sprawy była jedynie dokumentacja medyczna z lat 2006- 2010 (gdy zawodniczka była pod opieką doktora). Natomiast od 2010 r. zawodniczka nie posiadała jakiejkolwiek dokumentacji medycznej uzasadniającej stosowanie Mildronatu oraz na żadnym z dokumentów kontroli antydopingowych z lat 2014- 2015 zawodniczka nie wpisała stosowania w/w produktu.
Trybunał rozpoznając sprawę Szarapowej stwierdził, że należy rozważyć trzy główne zagadnienia:
1) czy zawodniczka może wykazać, że naruszenie art. 2.1 TADP nie było celowe w rozumieniu art. 10.2.3 TADP – jeśli tak wówczas kara wykluczenia powinna być 2 letnia; jeśli nie wówczas kara wykluczenia powinna być 4 letnia;
2) czy na podstawie art. 10.5.2 TADP zawodniczka może wykazać brak istotnej winy lub zaniedbania, co może skutkować skróceniem kary wykluczenia do 1 roku;
3) czy zawodniczka może powoływać się na zasadę proporcjonalności by uniknąć lub złagodzić sankcję wynikającą z przepisów.
Ad. 1 [Celowość naruszenia przepisów]:
Trybunał słusznie poddał pod rozwagę okoliczność jak przy tak profesjonalnej zawodniczce jaką jest Szarapowa i która posiada w pełni profesjonalny zespół ludzi (managera, dietetyka, osobę od suplementacji, itp.) mogło dojść do zastosowania substancji zabronionej (do czego Szarapowa się przyznała) przed każdym z pięciu meczy Australian Open.
Jak wynika z zeznań złożonych przez zawodniczkę nie była ona świadoma, że stosowany przez nią produkt został wpisany na listę substancji i metod zabronionych oraz że nikt z jej zespołu nie poinformował jej o tym fakcie. Ponadto gdyby o tym wiedziała to na pewno nie zastosowałaby produktu zawierającego substancję zabronioną.
Ponadto manager zawodniczki Pan Esenbud zeznał, iż nikt z zespołu zawodniczki nie wiedział, że Meldonium zostało dodane do listy substancji zabronionych bo gdyby o tym wiedzieli to niezwłocznie zawodniczka zaprzestałaby jego stosowania. Co więcej manager wskazał, że jest to błąd administracyjny jego zespołu, za który to on ponosi odpowiedzialność.
Jednocześnie w tym zakresie poruszany była kwestia braku zadeklarowania przez zawodniczkę stosowania Meldonium podczas kontroli antydopingowych. W każdym protokole antydopingowym znajduje się, bowiem miejsce na wpisanie leków oraz suplementów stosowanych przez sportowca przez ostatnie 7 dni.
Jak wynika z zebranego materiału dowodowego Szarapowa była poddana 7 kontrolom antydopingowym pomiędzy 22 października 2014 r. a 26 stycznia 2016 r. Na żadnym z protokołów nie było informacji o stosowaniu Meldonium, pomimo iż zawodniczka w tym samym czasie wpisywała inne leki oraz witaminy.
Trybunał ustalił jednak, że Szarapowa na pewno musiała stosować Meldonium w okresie 7 dni przed kontrolą antydopingową, gdyż:
Na pytanie dlaczego nie wpisała Meldonium do protokołu kontroli antydopingowej, Szarapowa odpowiedziała, że nie miała świadomości obowiązku wpisania produktu, który nie był przez nią stosowany codziennie przez 7 dni przed kontrolą antydopingową bo w przeciwnym razie ta lista mogłaby być bardzo długa.
Jednakże Trybunał nie zgodził się z powyższymi wyjaśnienia uznając, że treść protokołu jest jasna, a nie wpisanie leku przepisanego przez lekarza było decyzją świadomą i przemyślaną. Tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, iż Szarapowa przez okres ostatnich 3 lat nie poinformowała nikogo (poza managerem oraz jedną rozmową z lekarzem rosyjskiej kadry) ze swojego sztabu szkoleniowego o stosowaniu Meldonium.
Manager Szarapowej wyjaśnił, że substancje stosowane przez Szarapową były, co rocznie weryfikowane i poświęcano temu szczególną uwagę. Jednakże, w mojej ocenie, było to robione w dość ciekawy i zaskakujący sposób.
Mianowicie jak wynika z zeznań managera – co rocznie po sezonie (listopad) spędzał on wakacje na Wyspach Karaibskich, na które zabierał listę substancji i metod zabronionych przewidzianą na następny rok oraz listę produktów stosowanych przez Szarapową, a następnie nad basenem porównywał obie listy. Nie zrobił jednakże tego w 2015 r. z powodu .... nie pojechania na urlop z przyczyn osobistych.
Co więcej zeznania Szarapowej potwierdzają, że nigdy nie sprawdzała składu Mildronatu, materiałów otrzymanych od ITF czy aktualizacja w zakresie substancji zabronionych publikowanych na stronie internetowej ITF, a także iż nigdy nie pytała ITF o kwestię stosowania Mildronatu.
W konsekwencji Trybunał uznał, że o ile można uznać, iż w 2006 r. istniały podstawy do stosowania terapeutycznego produktu, o tyle w 2016 r. (gdzie Szarapowa od kilku lat nie współpracowała z żadnym lekarzem i co za tym idzie nie posiadała diagnozy lub zaleceń lekarskich potwierdzających konieczność stosowania Mildronatu) takich podstaw już nie było. Jeśli natomiast miała takie przekonanie to winna była ona udać się do lekarza w celu uzyskania diagnozy lub zaleceń. Natomiast okoliczność stosowania leku tylko i wyłącznie przed treningami lub meczami świadczy może bardziej o chęci podniesienia swojej wydajności, zwiększenia energii itp. Dlatego też Trybunał biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy stwierdził, że Szarapowa stosowała Mildronate w celu zwiększenia swojej wydajności.
Jednocześnie w tym zakresie Trybunał rozpatrywał kwestię „celowości” naruszenia przepisów antydopingowych. Zgodnie z art. 10.2.1 TADP okres kary wykluczenia wynosi 4 lata, chyba że zawodnik wykaże, że naruszenie przepisów nie było celowe.
Intencją zastosowania słowa „celowe” jest zidentyfikowanie tych osób, które oszukują. Zgodnie z tym pojęciem chodzi o świadomość zawodnika, że jego zachowanie stanowiło naruszenie przepisów antydopingowych lub też że zawodnik wiedział, że istniało poważne ryzyko, że takie zachowanie może stanowić lub jej skutkiem może być naruszenie przepisów antydopingowych i świadomie zlekceważył to ryzyko.
Trybunał po rozważeniu wszelkich okoliczności uznał, że Szarapowa nie naruszyła przepisów w sposób celowy, gdyż nie miała świadomości, że stosuje produkt, który zawiera substancję zabronioną.
Ad. 2 [ Brak istotnej winy lub zaniedbania]:
Następnie Trybunał rozpoznał kwestię braki winy lub zaniedbania. Zawodniczka sama przyznała, że w tym konkretnym przypadku ponosi część winy lub zaniedbania. W konsekwencji Trybunał stwierdził, że nie ma możliwości zastosowania art. 10.4 umożliwiającego rezygnację z nałożenia kary wykluczenia z powodu braki winy lub zaniedbania.
Co za tym idzie zadaniem Trybunału było ustalenie czy w niniejszej sprawie możemy mówić o braku istotnej winy lub zaniedbania, co umożliwiałoby skrócenie kary maksymalnie do 1 roku wykluczenia.
Po rozpoznaniu wszystkich okoliczności sprawy (w tym okoliczności przedstawionych powyżej czyli niedopełnieniu obowiązków wynikających z przepisów antydopingowych przez samą zawodniczkę jak i jej sztab szkoleniowy, w tym przede wszystkim profesjonalnego managera) stwierdził, że w tej konkretnej sprawie zawodniczka nie wykazała braku istotnej winy lub zaniedbania i w konsekwencji nie ma podstaw do skrócenia okresu podstawowej 2 letniej kary wykluczenia.
Ad. 3 [ Zasada proporcjonalności]:
Zawodniczka argumentowała, iż z uwagi na specjalne okoliczności winna zostać zastosowana w jej sprawie zasada proporcjonalności skutkująca możliwością złagodzenia wymierzanej kary.
Trybunał stwierdził, że posiada, co prawda prawo do zmniejszenia wymiaru sankcji na podstawie zasady proporcjonalności w sytuacji, gdy wystąpią wyjątkowe okoliczności uzasadniające zastosowanie przedmiotowej zasady, przy czym stwierdził że w niniejszej sprawie brak jest wyjątkowych okoliczności uzasadniających zmniejszenie wymiaru kary.
Jednocześnie Trybunał zastosował względem zawodniczki art. 10.10. 3 (b) TADP, który uprawnia do nałożenia kary od dnia pobrania próbki w sytuacji niezwłocznego przyznania się przez zawodniczkę do naruszenia przepisów antydopingowych. Tym samym kara wykluczenia biegnie od dnia 26 stycznia 2016 r.
II. Możliwość odwołania do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS):
Zgodnie z art. 13 TADP zawodniczka w terminie 21 dni od dnia wydania decyzji ma prawo wniesienia odwołania do Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS). Jednocześnie Szarapowa już zapowiedziała, że to uczyni.
Ponadto prawnik Szarapowej, stwierdził w oświadczeniu że jest zadowolony, iż Trybunał ITF jednogłośnie uznał nieświadome naruszenie przepisów antydopingowych przez Szarapową. Jednakże jego zdaniem w świetle zebranego materiału dowodowego kara powinna być krótsza aniżeli 2 lata, dlatego też zamierzają się odwoływać.
Czy rzeczywiście w sprawie Szarapowej może dojść do skrócenia kary?
W mojej ocenie przy tak zebranym materiale dowodowym, z którego wynika że zawodniczka i jej sztab szkoleniowy nie dochowali podstawowych obowiązków - sprawdzenie listy substancji i metod zabronionych, niejasne stosowanie produktu w okresie, gdzie Szarapowa już się nie leczyła i nie korzystała z usług swojego poprzedniego doktora, bardzo nieprofesjonalne podejście do sprawy managera zawodniczki porównującego stosowane przez Szarapową produkty z listą substancji zabronionych podczas wakacji przy basenie czy nieujawnienie przez Szarapową stosowania Mildronatu swojemu sztabowi szkoleniowemu oraz nie wpisanie stosowania produktu na żadnym z 7 protokołów kontroli antydopingowych – uzyskanie skrócenie kary powołując się na brak istotnej winy lub zaniedbania może być bardzo utrudniony, aczkolwiek nie niemożliwy. Jednak już sam faktu uznania braku celowości (przy takich okolicznościach) należy uznać za znaczny sukces. Co za tym idzie dodatkowe skrócenie kary przed CAS-em może być bardziej problematyczne aniżeli twierdzi prawnik Szarapowej.
W sprawie tenisistki z pewnością nie będzie podstaw do stwierdzenia braki winy lub zaniedbania, dlatego też z pewnością prawnicy zawodniczki skupią się na wykazywaniu braku istotnej winy lub zaniedbania, co może ewentualnie doprowadzić do skrócenia kary do jednego roku wykluczenia – ale czy się uda czas pokaże.
Biorąc pod uwagę bieg okresu kary od stycznia 2016 r., czas potrzebny na rozpoznanie sprawy przez CAS oraz wydanie wyroku – pewnym jest że Szarapowej nie zobaczymy na Igrzyskach Olimpijskich. Teraz sprawa rozstrzygać się będzie czy Szarapowa wróci na kort na początku roku 2017 czy 2018.
25.09.2024
13.08.2024
01.03.2024
28.04.2023
25.01.2023
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.