23.02.2014
Na ostatnim moim blogu pisałem o udziale w konferencji naukowej organizowanej przez Polskie Towarzystwo Prawa Sportowego na temat: „Kompatybilność pozaprawnych regulacji sportowych z regulacjami prawnymi”. Tytuł trudny – w dużym skrócie chodzi o sposób rozwiązania problemu powstawania własnych regulacji prawnych organizacji sportowych na tle przepisów prawa powszechnie obowiązującego i sposobów rozwiązywania powstających często kolizji norm prawnych.
Krótko rzecz ujmując, w procesie tworzenia prawa sportowego mamy dwa główne nurty : ten bardziej liberalny, który w duchu „deliberalizacji” przyczynił się do zapisów obecnie obowiązującej ustawy o sporcie (a więc tylko i wyłącznie niezbędnych uregulowań prawnych i poddanie wszystkich pozostałych kwestii do uregulowania organizacjom sportowym) i nurt drugi, by regulacje ustaw prawa powszechnie obowiązującego były bardzo szczegółowe. No i jak to często w prawie bywa, w „zderzeniu” tych dwóch nurtów każdy ma swoje racje.
Obsługując polskie związki sportowe i inne organizacje sportowe przychylam się jednak do tego, by przepisy prawa powszechnego były bardziej szczegółowe i „narzucały” organizacjom sportowym pewne zachowania się. Dla przykładu, w mojej ocenie powinny powrócić do ustawy o sporcie zapisy o licencjach, Trybunale Arbitrażowym, ba – więcej – o katalogu obowiązkowych ubezpieczeń, czy też o wzorcu umownym jaki powinien obowiązywać pomiędzy zawodnikiem, a klubem. Uważam, że wówczas mamy szansę uniknąć kolizji norm tych powszechnie obowiązujących i tych uchwalanych przez organizacje sportowe. W mojej ocenie, kwestie reguł gry, czy uregulowań dyscyplinarnych należy pozostawić organizacjom sportowym, ale kwestie cywilnoprawnych uregulowań pomiędzy klubami, a sportowcami czy sponsorami, kwestie ubezpieczeń, licencji, czy rozwiązywania w tym zakresie sporów – tu powinniśmy czerpać z dobrodziejstwa prawa powszechnego, które powinno być niejako „drogowskazem” dla tychże sportowych organizacji. Wówczas kolizji prawnych z pewnością będzie mniej.
A tak już na zakończenie co do samego tytułu konferencji „Kompatybilność pozaprawnych regulacji sportowych z regulacjami prawnymi”, to by Was drodzy czytelnicy nie zrażać do „języka prawniczego” postanowiłem napisać o tytule zadanego nam niegdyś wypracowania na języku polskim w drugiej klasie liceum: „Lucyferyczny prometeizm, czyli ambiwalencje moralne romantycznego tytanizmu na podstawie „Dziadów” i „Konrada Wallenroda””. I kto mi teraz powie, że to „język prawniczy” jest trudny…
13.11.2024
31.10.2024
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.