14.07.2014
Nie spodziewałem się siadając do podsumowania, że nie wszystko, o czym chciałbym napisać zmieści się w tym artykule, a nie chciałem też przemęczać Czytelników za długimi treściami.
Było już o sportowym poziomie Mistrzostw Świata, było o Mistrzach Świata, było o sędziowaniu, było o finale, a teraz jeszcze wrócimy do finału i dwóch nokautów. Najpierw Ezequiel Garay w pełni świadomie wszedł w Christopha Kramera, który zastąpił tuż przed meczem kontuzjowanego Sami Khedirę, a w II połowie Manuel Neuer próbował staranować Gonzalo Higuiana.
Były to bez wątpienia „mistrzostwa nokautów”. Pamiętam Szwajcara Steve`a Von Bergena, który opuścił boisko na noszach ze złamaną jedną z kości twarzy. Pamiętamy zamroczonego Urugwajczyka Alvaro Pereirę, który grał po nokaucie, chyba przez dobrych kilka chwil nie wiedząc w co gra. Kramer wczoraj „spasował”. A ja już wielokrotnie apelowałem na łamach Bloga PrawoSportowe.pl do władz piłkarskich o wprowadzenie przepisów nakazujących opuszczenie boiska w takiej sytuacji. Bokser czy wojownik MMA po takim nokaucie ma zakaz uprawiania sportu np. na 30 dni i zwolnienie lekarskie na ten czas, a piłka to spektakl, pieniądze i sława jaką mają tylko nieliczne walki.
Oczywiście jest też „mała piłka”, amatorska w niższych klasach, gdzie taki nokaut może oznaczać dla znokautowanego kalectwo, a w nieszczęściu pozostanie z nim tylko rodzina, a nie całe sztaby lekarzy czy rehabilitantów, jakie mieliby za sobą najlepsi piłkarze.
Wczoraj na boisko wracał też zraniony, broczący krwią z twarzy Bastian Schweinsteiger, ale po przykładzie Terry`ego Butchera sprzed ponad dwudziestu lat wyciągnięto wnioski. Jest krew, trzeba założyć opatrunek, z krwią grać nie można. Udało się z tym, choć kiedyś grali z ranami, a Butcher, nomem omen tłumacząc z angielskiego „rzeźnik”, brocząc niczym ranny żołnierz dał asumpt do uporządkowania tej sprawy. Może i doczekamy się tego z nokautami.
Nie chcę już wracać do kary dla Luisa Suareza i pogryzienia Giorgio Chiellinego, ale odnotować trzeba, podobnie jak kilka fauli, w tym faul Kolumbijczyka Zunigi na Neymarze i nie chcę też przypominać, że to Brazylia zaczęła w meczu z Kolumbią tę „wycinkę lasu”. Brzydkie rzeczy, chamskie faule – temu mówię nie, choć może to być jedynie głos Don Kichota.
Wierzę, że następny Mundial za cztery lata w Rosji rozegrany zostanie już przy powtórkach czellendżowych. W adnotacji to takiej weryfikacji video komisje FIFA odpowiedzialne za to powinny sobie napisać „Opracować zasady – Priorytet: najwyższy!”.
Z nowości na tym Mundialu mieliśmy spray do zaznaczania linii piłki i muru przy rzucie wolnym, dzięki któremu wreszcie można dopilnować odległości 9 metrów i 15 centymetrów oraz technologia Goal-Line, która była wykorzystana, ale nie musiała wyrokować, że bramka, której nie było mogła zostać uznana.
A na koniec chciałem podziękować Państwu, naszym Czytelnikom, za czytanie mundialowych artykułów mojego autorstwa, za opinie i komentarze, które nie zawsze były dobre, ale tak ma być. „Prawdziwa cnota krytyk się nie boi” – jak to kiedyś napisał poeta.
Jeszcze raz dziękuję!
AUTOR
Prawnik. ekspert z zakresu prawa sportowego, redaktor naczelny portalu prawosportowe.pl.
23.04.2024
17.04.2024
12.04.2024
09.04.2024
22.03.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.
ul. Powstańców Śląskich 9
53-332 Wrocław
tel. +48 693 672 258
e-mail: bok@prawosportowe.pl
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.
