22.10.2014
W kontekście ostatnio podanej przez media informacji, że Cristiano Ronaldo przekroczył liczbę 100 mln fanów na Facebooku oraz nawiązując do wspominanych już na tym portalu zagadnień związanych z Social Media Policy oraz z ,,dobrym imieniem klubu” dziś chciałabym wspomnieć o rozwiązaniach zastosowanych m.in. w Wielkiej Brytanii, tj. o ,,klauzulach moralności” w kontraktach sponsoringowych.
Sportowcy niejednokrotnie byli karani przez kluby za swoje niefortunne wypowiedzi w wywiadach telewizyjnych czy też za treści publikowane w mediach społecznościowych. Biorąc pod uwagę wspominaną już we wcześniejszych artykułach zależność podmiotów występujących na rynku sportu: klub, zawodnik – media – sponsor, stwierdzono, że w większości przypadków negatywne zachowania sportowców wpłynęły na pogorszenie się na rynku sytuacji podmiotu sponsorującego. Sportowcy z reguły występują w strojach czy też korzystają z produktów swojego sponsora czy sponsora klubu, którzy inwestują w taką kampanię ogromne sumy, a jeżeli zawodnik straci przychylność publiczności skutki dla sponsora mogą być katastrofalne. Mogą, ale nie muszą, bo zdarzają się przypadki, gdzie zawodnik dokonując kontrowersyjnego wpisu na portalu społecznościowym zwiększa liczbę swoich fanów.
W związku z powyższym zaczęto wprowadzać do większości umów sponsorskich tzw. ,,klauzule moralności”. Ich istotą jest ochrona sponsora przed skutkami niepożądanych zachowań sportowca oraz możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy. Treść tych klauzul jest oczywiście zredagowana zazwyczaj niejasno, zawiera wiele ogólnikowych wyrażeń jak np. zachowania, które przyczyniają się do utraty zaufania publicznego przez sportowca, kpiny, pogardy, zachowania obrażające inne osoby czy zachowania, które niekorzystnie odbijają się na reputacji sponsora.
Niektórzy sponsorzy tak bardzo ingerują w aktywność sportowców w social mediach, że w umowach określają, że sportowiec musi mieć profil na określonym portalu, czy też ile zdjęć czy wpisów sportowiec musi publikować na swoim profilu, a nawet tworzą każdy z wpisów, czy też zatwierdzają jego treść, która de facto jest autorstwa samego sportowca. Oprócz tego, kontrakty reklamowe określają specjalne premie dla sportowców za uzyskanie kolejnych np. 5000 fanów, czy liczby ,,polubień” danego posta, bądź wprowadzają ,,pay-per-tweet”. Zdarzają się jednak i bardziej subtelne w swym działaniu firmy sponsorujące, które wymagają jedynie umieszczenia na profilu swojego logotypu, w celu zwiększenia swojej ,,widoczności”.
Social media pozwalają na uzyskanie większej liczny fanów i zapewniają bardziej bezpośredni z nimi kontakt oraz ułatwiają komunikację między sportowcami, podmiotami sponsorującymi i potencjalnymi odbiorcami reklamowanych marek. I choć taka działalność ma wymiar na pewno pozytywny, to jednak przyczynia się do tworzenia nowej siły przetargowej klubów, które przy dokonywaniu transferów zawodników do swojego zespołu zwracają uwagę także na to, jak wygląda pozycja sportowca w social mediach (przede wszystkim pod kątem sympatyków).
Zatem dochodzi do sytuacji, w których sportowcy rywalizują nie tylko pod względem swoich umiejętności, ale także liczby ,,lajków”. Natomiast jeżeli chodzi o egzekwowanie sankcji za naruszenie ,,klauzul moralności”, to istnieją tutaj różnice w zależności od ,,wartości” zawodnika. Im jest on cenniejszy, to sponsor przymyka oko na pewne zdarzenia. Po przeczytaniu informacji dotyczących tych klauzul, nasunęły mi się dwie kwestie: granicy wolności wypowiedzi oraz trudności w udowodnieniu, że spadek zainteresowania daną marką został spowodowany akurat ,,tym” zachowaniem sportowca. A co Państwo sądzą na ten temat?
13.11.2024
31.10.2024
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.