24.02.2020
Temat dzisiejszego wpisu narodził się całkiem przypadkowo, ale taki scenariusz napisało życie i właśnie jestem po lekturze przeprosin, które zostały nałożone przez jeden z organów dyscyplinarnych w polskiej piłce nożnej na obwinionego w toku wymierzania kary przez organ za przewinienie dyscyplinarne polegające na wysoce niesportowym zachowaniu w czasie meczu.
Przeprosiny takie zostały orzeczone na podstawie art. 56 Regulaminu Dyscyplinarnego Polskiego Związku Piłki Nożnej, zgodnie z którym to przepisem: „Niezależnie od możliwości stosowania kar dyscyplinarnych przewidzianych w niniejszym regulaminie, organ dyscyplinarny może nałożyć na obwinionego obowiązki, w szczególności obowiązek naprawienia szkody w całości lub części, określając termin i sposób wykonania takiego obowiązku”.
Ten przepis w obecnym brzmieniu obowiązuje od nowelizacji RD z dnia 12 lipca 2019 roku. Jest już stosowany, a o praktyce stosowania takiego obowiązku pisałem w poprzednim artykule na blogu pawosportowe.pl. Obowiązek musi mieć zawsze charakter akcesoryjny do kary. Nie jest bowiem karą, tylko z nią koegzystuje. Nie można też od wykonania obowiązku uzależniać kary.
Obowiązek naprawienia szkody najbardziej kojarzy nam się z likwidacją tej szkody w naturze. W przypadku rozgrywek piłkarskich może to być np. obowiązek naprawienia szkody materialnej, wyrządzonej np. przez zorganizowaną grupę kibiców podczas meczu piłki nożnej, chociaż tu akurat często naprawa sektorów, uzupełnianie krzesełek czy ogrodzenia przeprowadzana jest szybko, by obiekt był już w pełni funkcjonalny na następny mecz. Często klub, którego zorganizowana grupa kibiców zniszczyła mienie, już zaraz po wykonaniu prac jest fakturowany przez klub gospodarza, a postępowanie dyscyplinarne zwłaszcza w fazie odwoławczej trwa dłużej, więc nie jest idealny przykład, ale już przeprosiny nakładane jako obowiązek na obwinionego za rażący niesportowy faul czy wysoce niesportowe zachowanie, jak najbardziej.
Co do samej formy przeprosin nie ma przepisu ją regulującego. To samo dotyczy treści. Tego nie ma w przepisach. Wobec tego, organ dyscyplinarny, nakładający obowiązek może określić dokładnie formę obowiązku, a w naszym dzisiejszym przypadku przeprosin, bo to o nich jako jednej z form realizacji piszę dzisiaj. Może wskazać konkretnie treść przeprosin i sposób w jaki miałyby być skierowane, ale może również jedynie zobowiązać do przeproszenia poszkodowanego przez obwinionego, pozostawiając treść jak i formę np. środek przekazu do wyboru przez obwinionego. Organ powinien określić też sposób w jaki ma zostać poinformowany przez obwinionego o przeprosinach np. mailem, w którego treści zawarty zostanie skan pisma z przeprosinami do poszkodowanego lub zrzut ekranu z mediów społecznościowych.
W przypadku, gdy pokrzywdzonym w wyniku zachowania obwinionego jest sędzia najprostszą drogą skierowania przeprosin jest skierowanie pisma do kolegium sędziów. Gdy poszkodowany został
Social media tak jak Facebook, Instagram czy Twitter, komunikatory WhatsApp czy Messenger są bardzo dobrymi środkami do wyrażenia przez obwinionego swojej woli, ze względu na powszechną już digitalizację, a po drugie łatwo zrobić zrzut ekranu, zwłaszcza smartfonem, nie potrzeba skanera i można to zrobić dosłownie w kilka minut.
Co w przypadku, gdy obwiniony nie zrealizuje nałożonego przez organ obowiązku. Regulamin Dyscyplinarny Polskiego Związku Piłki Nożnej przewiduje takie przypadku. Warto więc powołać się tutaj na art. art. 104 i 105 RD.
Zgodnie z art. 104 (niewykonywanie orzeczeń), za niewykonanie w terminie 30 dni prawomocnego orzeczenia organów jurysdykcyjnych PZPN, a także organu właściwego do spraw ustalenia ekwiwalentu, wymierza się kary: a) klubom; b) zawodnikom, trenerom, instruktorom, sędziom, pośrednikom transakcyjnym i działaczom piłkarskim.
Klub może zostać ukarany:
- karą pieniężną do 100.000zł
- zakazem dokonywania transferów do klubu,
- przeniesieniem drużyny do niższej klasy rozgrywkowej,
- czasowym zawieszeniem lub pozbawieniem licencji,
- wykluczeniem z PZPN.
Natomiast zawodnicy, trenerzy, instruktorzy, sędziowie, pośrednicy transakcyjni i działacze piłkarscy mogą zostać ukarani:
- upomnieniem,
- naganą,
- karą pieniężną,
- karą dyskwalifikacji czasowej
- wykluczeniem z PZPN.
Z kolei, zgodnie art. 105 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPN (niewykonywanie zobowiązań), za niewykonywanie zobowiązania wobec Polskiego Związku Piłki Nożnej, ligi zawodowej lub związków piłki nożnej wymierza się kary:
1) klubom: karę pieniężną, zakaz dokonywania transferów do klubu, zawieszenie lub pozbawienie licencji, przeniesienie drużyny do niższej klasy rozgrywkowej, czy nawet wykluczenie z PZPN,
2) zawodnikom: upomnienie, naganę, karę pieniężna do 15000 zł, a w przypadku zawodników Ekstraklasy do 50.000 zł, dyskwalifikację w wymiarze nie niższym niż 3 miesiące,
3) a innym osobom fizycznym: karę pieniężną w wysokości do 15000 zł lub dyskwalifikację od 3 miesięcy.
Na koniec warto dodać, że pomimo iż przeproszenie poszkodowanego przez obwinionego za rażący faul czy niesportowe zachowanie może być obowiązkiem nakładanym przez organ dyscyplinarny, to warto wspomnieć, iż takie przeprosiny obwiniony może skierować zanim jeszcze przeprowadzone zostanie postępowanie dyscyplinarne, a wówczas takie przeprosiny mogą być uznawane przez organ przy wymierzaniu kary obwinionemu jako okoliczność łagodząca.
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.