13.08.2015
Prawdę mówiąc, tematyka dzisiejszego wpisu została przeze mnie wybrana pod wpływem komentarza naszego Czytelnika pod wczorajszym artykułem pt. Oddziały, szkoły sportowe i SMS-y. Użytkownik pod nickiem Chowański poruszył bardzo częsty problem młodych sportowców i ich rodzin, o którym warto powiedzieć głośno.
Uczęszczając np. do szkoły mistrzostwa sportowego młodzi zawodnicy bardzo często mają możliwość brania udziału we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polski związek sportowy działający w danej dyscyplinie. Taka możliwość wynika bezpośrednio z treści Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 15 października 2012 r. w sprawie warunków tworzenia, organizacji oraz działania oddziałów sportowych, szkół sportowych oraz szkół mistrzostwa sportowego, które wprost stanowi, że SMS-y mogą współpracować z tymi podmiotami.
Jednak taka współpraca niesie za sobą również pewne konsekwencje. Chcąc działać jako członek polskiego związku sportowego oraz brać udział we współzawodnictwie sportowym przez niego organizowanym, dana SMS musi stosować się obowiązujących, wewnętrznych regulacji prawnych. Jak wiadomo, ustawa o sporcie stanowi, że polski związek sportowy jest monopolistą jeśli chodzi o organizację danej dyscypliny sportu, co przejawia się również poprzez określanie wewnętrznych regulaminów i przepisów. Wśród nich bardzo popularną instytucją są tzw. ekwiwalenty za wyszkolenie zawodników. Dla przykładu można tu wskazać regulacje PZPS , gdzie ekwiwalent za wyszkolenie dotyczący zawodników kadry Wojewódzkiej oraz uczniów SMS, określony jest w Regulaminie zmiany Barw Klubowych w kategoriach młodzieżowych.
Celem tej instytucji jest ochrona mniejszych klubów, które swoim nakładem środków, czasu i pracy mogą wyszkolić zawodnika, który zostanie zagarnięty przez lepszą drużynę. Wówczas klub macierzysty ma roszczenie o zapłatę określonej kwoty, aby po prostu nie czuł się oszukany i stratny. Jednak problem z tymi regulacjami jest taki (oczywiście jest to uogólnienie, ponieważ każdy PZS ma swoje, odrębne regulacje), że są po prostu nieżyciowe. Co do zasady nie biorą one bowiem pod uwagę, że zdecydowaną większość czasu i pieniędzy w realiach polskiego sportu muszą ponosić rodzice zawodników. W konsekwencji może dochodzić do sytuacji, w jakiej znalazł się nasz Czytelnik – a więc przy dużym nakładzie rodziców klub rości sobie zaporową kwotę za młodego zawodnika, której ani oni sami, ani żaden inny klub nie byli w stanie uiścić. Niestety powyższa sytuacja nie jest odosobniona.
Problem Czytelnika, a w zasadzie jego syna, pojawił się w momencie, gdy trenował on w szkole mistrzostwa sportowego. W mojej ocenie może to być przykład konsekwencji jakie niesie za sobą współpraca SMS z polskim związkiem sportowego i konieczności stosowania jego wewnętrznych przepisów. Pojawiające się problemy z całą pewnością nie są zgodne z tzw. duchem sportu i mogą prowadzić do wstrzymania rozwoju młodych zawodników. Na szczęście coraz częściej polskie związki sportowe przewidują możliwość weryfikacji wysokości ekwiwalentu poprzez powoływanie specjalnych organów wyższej instancji lub ustalanie maksymalnych stawek. Dzięki temu liczba nadużyć może się stopniowo zmniejszać.
08.11.2024
02.10.2024
27.09.2024
07.08.2023
20.06.2023
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.