14.11.2014
Być może już niedługo walka z dopingiem w sporcie u naszych zachodnich sąsiadów zostanie znacząco zaostrzona. A to za sprawą projektu ustawy, który został przedstawiony przez Ministra Spraw Wewnętrznych wraz z Ministrem Sprawiedliwości Niemiec, a który to przewiduje odpowiedzialność karną dla osób naruszających przepisy antydopingowe.
Założenia niemieckiej propozycji wydają się być bardzo rygorystyczne. Mianowicie penalizowane ma być nie tylko wykrycie w organizmie sportowca substancji zabronionych, ale również samo posiadanie tego rodzaju substancji. Projekt sankcji wygląda następująco:
Zakres podmiotowy ostatniej z sytuacji przede wszystkim ma dotyczyć trenerów i lekarzy sportowych. Kary mają być jeszcze surowsze w sytuacji, gdy substancje zabronione podane zostaną nieletnim sportowcom. Co ciekawe przepisy mają dotyczyć zarówno niemieckich sportowców zawodowych, jak i cudzoziemców startujących na zawodach w Niemczech. Tym samym mogą mieć one zastosowanie względem polskich sportowców biorących udział w profesjonalnym współzawodnictwie sportowym na terytorium naszego zachodniego sąsiada.
Niemieckie środowisko jest podzielone, co do oceny projektu ustawy. Z jednej strony część sportowców pochwala pomysł rządu chcąc doprowadzić do tego by sport był czysty, a z drugiej strony dostrzega się kolizję postępowania dyscyplinarnego z postępowaniem karnym. Kolizja ta przede wszystkim ma dotyczyć sytuacji, gdy zawodnik zostanie zdyskwalifikowany w postępowaniu dyscyplinarnym, a uniewinniony w postępowaniu karnym. Za kontrowersyjny pomysł uznaje się ponadto „drastyczne” karanie za samo posiadanie substancji zabronionych.
A jak tego rodzaju sytuacja wygląda w naszym kraju? W ustawie o sporcie mamy wyłącznie penalizowany czyn tzw. „podawania substancji zabronionej”. Mianowicie zgodnie z art. 50 przywołanej ustawy:„kto małoletniemu uczestniczącemu lub przygotowującemu się do uczestnictwa we współzawodnictwie sportowym podaje substancję zabronioną lub stosuje wobec niego metodę zabronioną w rozumieniu przepisów o zwalczaniu dopingu w sporcie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” Tej samej karze podlega osoba, która bez wiedzy osoby uczestniczącej lub przygotowującej się do uczestnictwa we współzawodnictwie sportowym podaje jej substancję zabronioną lub stosuje wobec niej metodę zabronioną w rozumieniu przepisów o zwalczaniu dopingu w sporcie.
Przepisy polskiego Kodeksu karnego nie przewidują natomiast ponoszenia odpowiedzialności karnej przez sportowców stosujących substancje zabronione. Nie są również karane czyny, które były podjęte w celu użycia środków dopingujących, takich jak nabycie niedozwolonej substancji, przygotowanie środka dopingującego oraz usiłowanie jego spożycia, o ile nie są to zachowania penalizowane przez przepisy szczególne.
Co więcej przedstawiciele polskiej doktryny prawa sportowego nie są zwolennikami ponoszenia przez sportowców odpowiedzialności karnej za przyjmowanie substancji zabronionych. Swoje stanowisko argumentują bardziej efektywnymi i dotkliwszymi sankcjami dla sportowców w postaci zakazu startów oraz przywołaniem praktyki innych państw, w których wprowadzono tego rodzaju regulacje, a są one w rzeczywistości przepisami martwymi. Jako przykład podano Grecję, która najwcześniej wprowadziła tego rodzaju przepisy, a do 2010 r. nie zostało przeprowadzone ani jedno postępowanie karne.
Czy niemieckie przepisy wejdą w życie – czas pokaże. Jednakże już teraz jesteśmy świadkami wyraźnego zaostrzenia walki z dopingiem. Wprowadzenie od stycznia 2015 r. 4-letniej dyskwalifikacji za pierwsze naruszenie przepisów antydopingowych czy wprowadzenie przez niektóre kraje odpowiedzialności karnej dla sportowców naruszających przepisy antydopingowe to być może dopiero początek. Czy to dobrze? Zapraszam do dyskusji.
17.10.2024
09.08.2024
05.04.2024
27.03.2024
15.02.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.