19.01.2014
Powoli cichnie w mediach burza wokół zmiany ustawy o Otwartych Funduszach Emerytalnych. Niestety, przy tej okazji po raz kolejny ujawniły się ogromne braki w wiedzy Polaków na temat systemu ubezpieczeń społecznych i metod zabezpieczania własnej przyszłości. Dla większości osób dyskusja tocząca się pomiędzy politykami i ekonomistami była po prostu niezrozumiała. A przecież jest to dla każdego z nas kwestia bardzo istotna, w jaki sposób Państwo operuje naszymi środkami i jak przełoży się to na wysokość świadczeń, które uzyskamy w przyszłości.
Obecny system można w najkrótszy sposób opisać jako składający się (w praktyce) z dwóch filarów, czyli sposobów zarządzania pieniędzmi: składek gromadzonych przez ZUS i środków wpłacanych do wybranego OFE na własne konto. Środki wpływające do ZUS są na bieżąco przeznaczane na wypłacane obecnie emerytury, a kwoty wpłacane do jego budżetu są przypisywane konkretnej osobie, która je wpłaciła. Końcowa wysokość tego zapisu mam mieć wpływ na wysokość emerytury. Mamy tu gwarancję wypłaty świadczeń po przejściu na emeryturę, ale środki te nie są nigdzie inwestowane i nie będą wypłacane w takiej kwocie, jaką przez lata pracy wpłaciliśmy. Inwestowaniem środków, co prawda bez gwarantowanej wysokości przychodu, ale z możliwością zarobienia, mają być OFE. Przede wszystkim ich zaletą jest możliwość rzeczywistego odłożenia własnych pieniędzy, na własnym koncie, które nie powinno być zależne od politycznych zawirowań, a podlegać prawom rynkowym. Do niedawna składka każdej osoby urodzonej po 1968 r. była dzielona pomiędzy ZUS i OFE. Osoby urodzone wcześniej mogły wybierać czy chcą przystąpić do OFE, czy odkładać jedynie w ZUS. Obecnie obowiązek odkładania w OFE został zniesiony, co moim zdaniem należy ocenić negatywnie.
Z początkiem tego roku system emerytalny uległ daleko idącym zmianom, które, najogólniej rzecz ujmując, bardzo osłabiły OFE. Duża część zgromadzonych przez nie, naszych de facto, środków zostanie niedługo przelana na konto ZUS, pozostałe fundusze będą przekazywane na 10 lat przed rozpoczęciem wypłacania emerytury. Przyczyną takiego posunięcia miało być przywrócenie gwarancji wypłaty emerytur, ale nie trudno domyślić się, że chodzi tu raczej o załatanie wielomilionowej i stale powiększającej się dziury w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Nie pozwolę sobie na skomentowanie wprowadzonego w związku z tą zmianą zakazu reklamowania się przez OFE, które nie będą mogły dotrzeć do potencjalnych klientów, skazanych w ten sposób na ZUS. Kampania informacyjna prowadzona przez Konfederację Lewiatan we współpracy z Powszechnymi Towarzystwami Emerytalnymi musiała zostać zakończona, a w jej miejsce nie pojawiła się żadna państwowa inicjatywa mająca na celu edukowanie obywateli w materii ubezpieczeń emerytalnych.
O ile osoby zbliżające się do wieku emerytalnego wyrażają zainteresowanie systemem ubezpieczeń, o tyle osoby młode rzadko kiedy myślą o swojej, wydawałoby się odległej, przyszłości. Tymczasem jest to ogromny błąd! O ile jesteśmy w stanie przewidzieć wiek, w jakim przejdziemy na emeryturę, o tyle nigdy nie możemy przewidzieć kiedy stracimy zdolność zarabiania, np. w wyniku wypadku. Szczególnie ważna jest ta kwestia w odniesieniu do młodych sportowców, często osiągających ponadprzeciętne zarobki, które wydają na bieżąco, ale nie koniecznie racjonalnie. Po zakończeniu kariery w stosunkowo młodym wieku, nie posiadając oszczędności, trudno jest im żyć na dużo niższej stopie, co miewa tragiczne skutki. Jest to efekt słabej edukacji społeczeństwa w dziedzinie finansów, gdy obywatele nie odczuwają potrzeby oszczędzania „na własną rękę . I nie mówię tu o przysłowiowej skarpecie- rynek bowiem oferuje nam wiele ciekawych instrumentów ubezpieczeniowych i inwestycyjnych, takich jak np. akcje, obligacje, nieruchomości czy dzieła sztuki.
W związku z tym każdy powinien znaleźć najlepszy dla siebie sposób odkładania środków, aby samodzielnie zabezpieczyć swoją przyszłość. Dlatego też polecam zaznajomienie się z informacjami związanymi z inwestowaniem umieszczonym na portalu Sport Concept Group.
17.10.2024
09.08.2024
05.04.2024
27.03.2024
15.02.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.