29.01.2013
Tytuł kieruje myśli do wydarzeń sprzed trzech lat związanych z aferą hazardową w Polsce, ale nie o tym dziś będzie, a o zachowaniu Edena Hazarda sprzed kilku dni. Niespełna 22-letni lider reprezentacji Belgii i Chelsea Londyn kopnął chłopca do podawania piłek w środowym meczu półfinałowym Pucharu Ligi Angielskiej ze Swansea City. Chelsea zremisowała bezbramkowo i odpadła z rozgrywek. Gra się londyńczykom nie kleiła i przez graczy zaczynała przemawiać frustracja. W 80. minucie meczu Hazard widząc, że chłopiec do podawania piłek świadomie przedłuża przekazanie mu futbolówki i osłania piłkę ciałem, kopnął go. Piłkarz przepraszając tłumaczył się, że chciał wybić piłkę, tak jak przy wślizgach, a nie atakować chłopca. Na Twitterze wrze. Michael Owen i inne byłe już gwiazdy Premiership potępiają Belga. Nie jemu pierwszemu zdarza się coś takiego. A mecz Lazio Rzym z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów, kiedy to Sinisa Mihajlović przeszedł się po Samuelu Kuffourze? Dla takich głupich, nieprzemyślanych zachowań nie powinno być miejsca w światowej piłce. I choć mecze rozgrywek Ligi Mistrzów czy Ligi Europy okraszone są materiałami UEFA, emitowanymi w przerwach np. UEFA Respect czyli szacunek dla przeciwnika to na głupotę nie ma rady. Eden Hazard odpocznie na dłużej od meczów i nie będzie to jedynie kara za samą czerwoną kartkę, którą obejrzał. Władze piłkarskie w poszczególnych krajach, w takich czy podobnych przypadkach mogą jeszcze karać zawodników dyskwalifikacjami bezwzględnymi czy dodatkową karą dwóch, trzech meczów. Takich zachowań nie powinno się usprawiedliwiać presją czy frustracją piłkarzy, którym coś nie wychodzi, a chcieliby lepiej. Pracodawca żąda sukcesu a drużynie nie idzie, coraz większe pieniądze wydawane na futbol, coraz więcej chleba w futbolu, to i igrzyska muszą być bardziej mocne. Do tego tabloidy, celebryci i obecna epoka nie ma szans na uniknięcie tego chamstwa. Na szczęście na naszych boiskach nie jest tak źle i tak spektakularnie, choć zdarzały się różne przypadki, np. niedawno Edgara Caniego, Ugo Ukaha, Juniora Diaza czy Romela Quioto. Myślenie nie boli i piłkarze nawet w wielkim stresie powinni nie uciekać się do takich zachowań. Od najmłodszego, trenerzy młodzieży powinni złe nawyki wypleniać. Ale skoro już dojdzie do takiego niekontrolowanego zachowania np. faulu na rywalu dodatkowo zakończonego „wycieczką w korkach po jego podudziu”, to poza czerwoną kartką, którą sędzia pokazuje z automatu, piłkarz musi tłumaczyć się przed organem dyscyplinarnym ze swojego czynu, a organ nakłada na niego karę. Zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej w Polskim Związku Piłki Nożnej reguluje Uchwała Zarządu PZPN nr IV/87 z dnia 19 kwietnia 2012 roku w sprawie przyjęcia Regulaminu Dyscyplinarnego. W Regulaminie określone są: rodzaje przewinień dyscyplinarnych oraz procedury prowadzenia postępowań dyscyplinarnych czyli przepisy regulujące tryb postępowania i orzekania w sprawach dyscyplinarnych. Jeżeli chodzi o zakres podmiotowy Regulaminu, to poza samymi piłkarzami jego przepisom podlegają: trenerzy, instruktorzy, sędziowie piłkarscy, członkowie sztabu medycznego, menedżerowie ds. piłkarzy, licencjonowani organizatorzy imprez piłkarskich, obserwatorzy, delegaci i działacze piłkarscy, a w szczególnych przypadkach także kibice (art. 2 Regulaminu). Zakres obowiązywania Regulaminu z uwagi na czas przewinienia jest bardzo szeroki, bowiem odpowiedzialność dyscyplinarną ponoszą wszystkie osoby, które w czasie popełnienia przewinienia dyscyplinarnego podlegały odpowiedzialności, wynikającej z Regulaminu, nawet jeżeli w czasie orzekania podstawa odpowiedzialności ustała. Co do winy odpowiedzialność zależy od umyślności popełnienia wykroczenia, choć w szczególnych przypadkach można odpowiadać także za przewinienia nieumyślne. Osoby prawne odpowiadają za przewinienia dyscyplinarne swoich zawodników, trenerów, instruktorów, członków sztabu medycznego, działaczy oraz kibiców na zasadzie ryzyka (art. 4 §2 Regulaminu). Kary dyscyplinarne wymierzane są według katalogu zawartego w Regulaminie i dzielą się na: zasadnicze i dodatkowe. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, za jedno przewinienie dyscyplinarne wymierza się jedną karę zasadniczą. W przypadkach podobnych do zachowania Edena Hazarda karą zasadniczą może być dyskwalifikacja określona ilością meczów, czasowa lub nawet na stałe. Na podstawie umowy między Polskim Związkiem Piłki Nożnej, a Ekstraklasą S.A., prowadzącą rozgrywki najwyższego szczebla, przewinieniami dyscyplinarnymi zawodników ekstraklasy zajmuje się Komisja Ligi Ekstraklasy. Dla rozgrywek szczebla centralnego czyli I i II ligi właściwym organem jest Wydział Dyscypliny PZPN, a dla rozgrywek od III ligi w dół – organ dyscyplinarny wojewódzkiego związku piłki nożnej, prowadzącego rozgrywki.
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.