03.06.2014
Sezon rozgrywkowy w męskiej koszykówce powoli dobiega końca. W finale emocjonujemy się rywalizacją pomiędzy Stelmetem Zielona Góra oraz PGE Turowem Zgorzelec. Jak się okazuje emocję mamy nie tylko sportowe ale również i „dyscyplinarne”.
Jak się bowiem okazuje w meczach półfinałowych Sędziowie Dyscyplinarni Polskiej Ligi Koszykówki mieli „pełne ręce roboty”. W dzisiejszym swoim artykule chciałbym przyjrzeć się postanowieniom Regulaminu Dyscyplinarnego Polskiego Związku Koszykówki (zwany dalej „Regulaminem”), na podstawie którego w ostatnich tygodniach zapadły dwa ciekawe orzeczenia.
Pierwsza sytuacja to zachowanie zawodnika Rosy Radom Jakuba Dłoniaka, który w meczu półfinałowym z PGE Turowem Zgorzelec umyślnie podstawił nogę biegnącemu do kontrataku zawodnikowi Turowa, powodując tym samym upadek zawodnika Turowa. Na szczęście obyło się bez większych obrażeń czy też kontuzji. Poniżej film obrazujący całe zdarzenie (od 3:15 minuty).
W konsekwencji zachowanie zawodnika Rosy Radom zakwalifikowane zostało jako naruszające §22 ust. 1 pkt 7 Regulaminu tj. „wybitnie niesportowe zagranie podczas gry”, które sankcjonowane jest karą pieniężną do 10.000 zł, karą dyskwalifikacji na okres od 1 do 3 meczów. Zawodnik zdaniem Sędziego dyscyplinarnego zasługiwał na karą finansową w wysokości 1.000 zł.
Niedługo po całym zdarzeniu kibice basketu w Polsce mieli okazję oglądać inne niesportowe zachowanie. Mianowicie podczas meczu Stelmetu Zielona Góra z Teflem Sopot Vladimir Dragacevic po faulu „rzucił” piłką w zawodnika drużyny przeciwnej.
W konsekwencji zachowanie zawodnika Stelmetu zakwalifikowane zostało jako naruszające §22 ust. 1 pkt 2 Regulaminu tj. „niesportowe zachowanie przed, w czasie lub po zawodach, związane z naruszeniem nietykalności cielesnej bądź innym czynnym znieważeniem fizycznym innej osoby”, które zagrożone jest karą pieniężną do 15.000 zł i karą dyskwalifikacji na okres od 1 do 8 meczów. Sędzia dyscyplinarny natomiast nałożył na Dragacevica karę finansową w wysokości 5.000 zł i karę dyskwalifikacji na jeden mecz. Przypomnijmy, że wówczas stan rywalizacji był 2:2 i zawieszenie dotyczyło meczu decydującego o awansie do finału.
Świadomie pogrubiłem dla Państwa wymiar kar przewidzianych za naruszenie odpowiednich przepisów Regulaminu. W jednym z nich znajduje się spójnik „i”, co powoduje że Sędzia dyscyplinarny wymierzając karę nie ma możliwości nałożenia wyłącznie kary pieniężnej jak to było w przypadku Jakuba Dłoniaka i jest zobowiązany do wymierzenia kary pieniężnej i dyskwalifikacji.
Problematyczna w obu przypadkach jest dla mnie zarówno kwalifikacja czynów jak również adekwatność wymierzanych kar względem popełnionych czynów. Jak bowiem wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego „podstawienie nogi” to również naruszenie nietykalności cielesnej, tak samo jak rzucenie przedmiotem w drugą osobę. Dlatego też nie jasne jest dla mnie dlaczego zachowanie zawodnika Rosy Radom po pierwsze zostało zwakwalifiikowane jako wybitnie niesportowe, a po drugie dlaczego mając możliwość nałożenia kary do 10.000 zł Sędzia dyscyplinarny za tego rodzaju zachowanie nakłada najniższą karę z możliwych. Niemal w tym samym czasie ten sam Sędzia dyscyplinarny kwalifikuje zachowanie zawodnika Stelmetu jako naruszenie nietykalności cielesnej (na marginesie wskazać należy, że popełnienie tego rodzaju przewinienia jest dyskusyjne ze względu na konieczność wystąpienia formy umyślności zachowania sprawcy) i nakłada na niego karę 5.000 zł i zawieszenie na jeden mecz. Gdzie tutaj adekwatność wymiaru kary?
Na bazie powyższych dwóch przykładów zastanawiam się czy przewinienie dyscyplinarne w postaci rzucenia z małą prędkością piłką w drugiego zawodnika przy małej odległości obu graczy, a więc cechujące się statycznością całej sytuacji powinno być zagrożone wyższą karalnością, a co za tym idzie przejawiać się wyższym stopniem „szkodliwości społecznej” niż przewinienie dyscyplinarne cechujące się umyślnym podstawieniem nogi zawodnikowi w sytuacji dynamicznej tj. wybiegnięcia przez niego do kontry. Jednakże jak widać moje zdanie stoi w opozycji do zdania Sędziego dyscyplinarnego.
Jaki z tego morał? Albo należy dokonać zmiany przepisów Regulaminu, czego może dokonać w obliczu art. 9 ust. 4 ustawy o sporcie Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Związku Koszykówki, albo kwalifikacja i wymierzanie kar zgodnie z zasadą wyrażoną w §3 ust. 5 Regulaminu, którą na zakończenie przytoczę: „Organy orzekające w sprawach dyscyplinarnych przestrzegają zasady, że kara dyscyplinarna powinna być adekwatna do wagi naruszenia przepisów, za które jest wymierzana oraz do stopnia zawinienia osoby lub osób odpowiedzialnych za naruszenie przepisów.”
08.11.2024
02.10.2024
27.09.2024
07.08.2023
20.06.2023
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.