22.02.2016
Na łamach naszego bloga kilkukrotnie poruszana była kwestia kontrowersyjnej anty-dopingowej ustawy uchwalonej u naszych zachodnich sąsiadów. Wprowadzenie do tej tematyki przedstawił Łukasz Klimczyk w artykule pt. Doping=więzienie? Dziś chciałbym przedstawić kolejne wątpliwości dotyczące tej regulacji prawnej, która od niedawna jest w pełni obowiązującą częścią niemieckiego porządku prawnego.
Niemiecka ustawa anty-dopingowa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2016 r., dlatego z początkiem roku pojawiła się okazja ponownej dyskusji nad jej postanowieniami.
Głównym powodem wprowadzenia ustawy była chęć doprowadzenia do podniesienia bezpieczeństwa, uczciwości oraz czystości sportu. W swoich głównych założeniach ustawa wprowadza m.in. szeroko zakrojoną odpowiedzialność karną za działania związane z dopingiem. Te natomiast zostały rozróżnione na branie udziału w zorganizowanym, często kilkuosobowym procederze (obejmującym dostarczanie, organizowanie i umożliwianie stosowania dopingu) oraz na tzw. „auto-doping” (z ang. „self-doping”), czyli samodzielne działania konkretnego sportowca.
Co bardzo ważne, jednym z głównych czynników wpływających na zaostrzenie odpowiedzialności karnej jest wpływ dopingu na zdrowie sportowca. Jeżeli wskutek stosowania dopingu doszło do uszczerbku na zdrowiu lub śmierci, kara może wynieść nawet 10 lat pozbawienia wolności. Analogicznie wygląda sytuacja w przypadku, gdy osoba podejrzana działa w celu uzyskania znacznych korzyści makatkowych, w sposób bezwzględny i zasługujący na szczególne potępienie.
Tym samym należy uznać, że innowacyjność niemieckiej ustawy anty-dopingowej przejawia się m.in. poprzez wolę ochrony zdrowia sportowców oraz ochronę integralności sportu, przede wszystkim w zakresie majątkowym. Oznacza to, że wszelkie działania naruszające w/w dobra będą karane w sposób bardziej zdecydowany i surowy. Jest to o tyle nietypowe, ponieważ do tej pory kwestia wpływu dopingu na organizm sportowców nie była zbyt szeroko uwzględniania przy określaniu odpowiedzialności.
Cała dyskusja nad analizowaną ustawą ma jeszcze jeden wymiar. Oprócz kwestii stricte związanych z dopingiem w sporcie, nowej regulacji zarzuca się z sprzeczność z obowiązującymi przepisami w zakresie ochotny danych osobowych. Ustawa przewiduje bowiem możliwość ich udostępniania pomiędzy sądami, prokuraturą a krajową agencją anty-dopingową (NADA). Zdaniem krytyków takie działania mogą być podejmowane zbyt dowolnie i bez odpowiedniej kontroli, co może doprowadzić do naruszenia zasad ochrony danych osobowych osób podejrzewanych o stosowanie dopingu.
Krytycy wskazują również, że prowadzona ustawa jest sprzeczna z niemieckimi regulacjami konstytucyjnymi. Chodzi tu głównie o uznanie, że państwo nie ma legitymacji czy też interesu do stosowania karnoprawnej odpowiedzialności za stosowanie dopingu w sporcie oraz, że zaproponowane przepisy naruszają zasadą proporcjonalności. Z tego względu można spodziewać się, że już przy pierwszych postępowaniach prowadzonych w oparciu o ustawę anty-dopingową konieczne będzie zaangażowanie Federalnego Trybunału Konstytucyjnego (BverfG).
Na zakończenie należy wskazać, że niemiecka ustawa anty-dopingowa ma równie wielu przeciwników co zwolenników. Z tego względu na obecnym etapie nie jest możliwe jednoznacznie rozstrzygniecie czy jest to krok w dobrą stronę, czy może jednak nie spełni ona pokładanych w niej oczekiwań. Jedno jest pewne – ostateczną ocenę przyniesie nam czas, a więc stosowanie postanowień ustawy w praktyce.
17.10.2024
09.08.2024
05.04.2024
27.03.2024
15.02.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.