18.09.2015
O e-sporcie, określanym także jako cybersport czy sport elektroniczny pisałam już na portalu w tekście zatytułowanym: ,,Gry komputerowe: sport elektroniczny – tak czy nie? . Dzisiaj powrócę do tej materii, przedstawię dodatkowe informacje i mam nadzieję zdopinguję - zniechęconych już może - przedstawicieli środowiska e-sportu do tego, że warto ten temat podjąć na nowo.
W 2008 roku powstała International e-sport Federation (IeSF). Jest to jedyna międzynarodowa federacja w tej branży. Liczy ponad 40 członków. W 2013 r. podmiot ten został oficjalnym sygnatariuszem Światowej Agencji Antydopingowej, a także został złożony przez władze IeSF wniosek o członkostwo w Sport Accord, o którym wspominał we wczorajszym artykule Mec. Tomasz Dauerman w kontekście możliwości ratowania statusu polskiego związku sportowego przez kilka związków. Od maja 2014 r. IeSF jest członkiem TAFISA - The Association For International Sport for All.
E-sport to nowy rodzaj najszybciej rozwijającego się sportu. Łączy przemysł elektroniczny i sportowy. To ciągle zwiększający się przemysł gier komputerowych, powiększające się grono graczy, dla których udział w turniejach i zdobywane tam środki finansowe stanowią w większości przypadków główne źródło dochodu. To także ciekawe widowiska przyciągające na miejsce turniejów oraz przed monitory komputerów, telewizory (są transmisje telewizyjne) tysiące czy miliony zainteresowanych na całym świecie.
W kwietniu 2015 r. w Soczi na konwencji Sport Accord, IeSF oraz Międzynarodowa Federacja Lekkiej Atletyki (IAAF) podpisały umowę o partnerstwie na rzecz propagowania wiedzy na temat zdrowego trybu życia, integracji społecznej, rozwoju osobistego i pokoju. Jest to jedna z misji globalnego programu – Lekkoatletyka dla Lpeszego Świata (ABW). Celem partnerstwa obu tych podmiotów (oprócz wskazanych powyżej) ma być (jak powiedział prezydent IeSF) kreowanie wizerunku i działalności IeSF w ramach międzynarodowej społeczności sportowej oraz finalizacja dążeń o członkostwo w międzynarodowych strukturach, czerpanie z ponad stuletniej wiedzy i doświadczenia IAAF (federacja ta posiada największa liczbę państw członkowskich i sportowców), pokazanie, że połączenie między tradycyjnym sportem a ,,nowym sportem” oraz ich kooperacja jest możliwa. Ponadto promowanie e-sportu jako szybko rozwijającej się dyscypliny sportu. W ramach aliansu IAAF oferuje szkolenia dla graczy gier komputerowych. Sama natomiast organizacja zyskuje dostęp do szerokiego grona młodej publiczności, a IeSF ,,smak olimpijskiego poważania”. Warto także wspomnieć słowa rzecznika IAAF, który stwierdził, że e-sport wymaga nie tylko niezwykłej sprawności umysłu, ale także i kondycji fizycznej, żeby poradzić sobie z czasochłonnymi turniejami. Kolejnymi kwestiami, która pojawiają się według mnie to m.in. całe spektrum zagadnień związanych z dopingiem w e-sporcie czy statusem zawodników.
Nie mówiąc już o starożytnych Grekach, ale i na pewno nawet sam baron de Pierre de Coubertin – ojciec nowożytnych igrzysk olimpijskich byliby mocno zdziwieni patrząc na dzisiejszy katalog dyscyplin olimpijskich (letnich i zimowych) – curling? BMX? snowboard? rugby? Nie jest to katalog zamknięty, a więc niewykluczone, że lista ta rozszerzy się o e-sport.
Jest to proces wymagający czasu, ale to właśnie czas i wraz z nim rozwój sportu, nowych technologii powodują, że trzeba dostosować się globalnych trendów. A jeżeli dostosować, to rozpocząć działania zmierzające do stworzenia podstaw do działania e-sportu w Polsce, pomóc graczom, ich menedżerom. Teoretycznie dzięki nowym technologiom wszystko ,,przeniosło się” w świat wirtualny i temu podobnej komunikacji. Wydaje się jednak, że potrzeby są bardziej przyziemne. Wszystkie wskazane (w dzisiejszym tekście jak i poprzednim) intensywne działania przedstawicieli światowego e-sportu pokazują, że należy na ten temat rozmawiać, zrobić pierwszy krok, inicjować propozycje zmian.
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.