04.12.2014
Zarówno mediacja, jak i arbitraż, czyli sądownictwo polubowne należą do tzw. alternatywnych metod rozwiązywania sporów.W przypadku sporów sportowych króluje oczywiście arbitraż, ale mediacja także jest uznawaną i stosowaną na świecie metodą rozwiązywania konfliktów związanych z profesjonalnym uprawianiem sportu.
Jaka jest zatem relacja między arbitrażem a mediacją? Czy zapis na sąd polubowny wyklucza możliwość poddania sporu pod mediację? Porównując obydwie instytucje nie będę odnosiła się do kwestii organizacyjno-prawnych, ale wyłącznie do tego, kto jest decyzyjny i po czyjej stronie leży rozwiązanie konfliktu.
Arbitraż, czyli sądownictwo polubowne to poddanie sporu pod rozstrzygnięcie wybranego przez strony sądu, działającego jako stała instytucja orzekająca lub w formie paneli ad hoc (tworzonych na potrzeby danej sytuacji). Arbitraż z założenia ma umożliwić szybkie i poufne zakończenie sporu przez profesjonalistów, specjalistów z dziedziny sportu, którzy w oparciu o posiadaną wiedzę i doświadczenie wydadzą wyrok.
Mediacja z kolei to negocjacje stron, to etap kiedy strony same chcą i próbują rozwiązać zaistniały konflikt, moglibyśmy potocznie powiedzieć „biorą sprawy w swoje ręce”. Korzystają przy tym z pomocy osoby trzeciej, ale jest ona bezstronna i neutralna, co oznacza, iż nie wskazuje rozwiązania pozostawiając tę kwestię wyłącznie woli stron.
Różnica między arbitrażem a mediacją sprowadza się zatem do tego, w czyich rękach jest decyzja co do sposobu zakończenia sporu, czy osób trzecich - arbitrów, którzy wydają wyrok, czy stron, które same wypracowują korzystne dla siebie porozumienie. Czy będzie to rozstrzygnięcie sporu, do czego sprowadza się arbitraż, czy faktyczne rozwiązanie sporu, co jest celem mediacji. Dlaczego jest to takie ważne? Otóż rozstrzygnięcie sporu nie oznacza końca konfliktu, nie doprowadza do poprawy relacji stron w przyszłości. Z reguły z wyroku zadowolona jest jedna ze stron, pojawia się zatem układ zwycięzca – przegrany, niekiedy obie strony są niezadowolone. W takich sytuacjach sam wyrok i jego wykonanie może stać się źródłem kolejnych konfliktów między stronami, z całą pewnością nie przyczyni się do poprawy ich relacji.
Poprzez porównanie mediacji i arbitrażu nie chcę postawić tezy, iż mediacja w każdym przypadku będzie lepsza i korzystniejsza dla stron, niż arbitraż. To zależy od tego, co jest przedmiotem sporu oraz od samych stron, ich zaangażowania i dobrej woli. Te metody są inne, ale nie ma między nimi konkurencji, nie rywalizują ze sobą, one się uzupełniają. W ocenie znawców tematyki ARD, także w sprawach sportowych, wskazanym byłoby, aby poddanie sporu pod rozstrzygnięcie sądu polubownego było poprzedzone mediacją (oczywiście w tych sprawach, w których ze względu na przedmiot konfliktu, będzie taka możliwość). Znajduje to wyraz np. w klauzulach Med-Arb, mówiących o rozwiązywaniu sporów w drodze mediacji, a w przypadku braku porozumienia przez poddanie ich pod rozstrzygnięcie sądu polubownego. Taką zależność widać także w niektórych uregulowaniach instytucji zajmujących się arbitrażem i mediacją, gdzie po nieudanej mediacji strony mogą wystąpić o arbitraż. Zgodnie z zasadami mediacji CAS każdy spór, który może być przedmiotem postępowania arbitrażowego przed tym Trybunałem, może być także przedmiotem mediacji (nie obejmuje to spraw dyscyplinarnych i regulaminowych oraz związanych ze stosowaniem dopingu), zaś w przypadku braku porozumienia strony mają możliwość przekazania sporu do rozstrzygnięcia w ramach procedury arbitrażowej.
Z tego względu nawet wówczas, gdy nie ma w kontrakcie czy regulaminie przewidzianej mediacji, a jest zapis na sąd polubowny, przed skierowaniem pozwu jest możliwość wzmocnienia negocjacji poprzez włączenie do nich osoby trzeciej – mediatora. Pomoże on w komunikacji, wesprze w rozmowach, zapanuje nad emocjami, ale nie narzuci swojego rozwiązania. Dzięki temu strony będą mogły samodzielnie wypracować porozumienie, które pozwali na faktyczne zakończenie sporu, w którym każda z nich będzie na pozycji zwycięzcy, a nikt nie wyjdzie z poczuciem przegranej. Warto skorzystać z takiej możliwości pamiętając, iż „ludzie mają kompetencje do samodzielnego rozwiązywania sporów, w które są uwikłani” (Joy Folberg i Alison Taylor 1984).
Dla zainteresowanych mediacją w sporcie, więcej informacji tutaj.
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
06.08.2024
26.07.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.