28.08.2014
Jeden Mundial już za nami, ten piłkarski w Brazylii, rozgrywany bez udziału reprezentacji Polski, która nie wyszła z grupy eliminacyjnej. Jak zapewne każdy kibic pamięta, Mistrzami Świata zostali Niemcy, a ich spektakularne zwycięstwo 7:1 w półfinale nad Brazylią będzie pamiętane wiele lat. Miejmy nadzieję, że nasza siatkarska reprezentacja nie podzieli losu piłkarskich „Canarinhos” i będziemy zadowoleni z jej sportowego występu.
Jedno jest pewne meczom reprezentacji Polski towarzyszyć będzie wspaniały doping jak to zwykle na siatkarskich widowiskach bywa. Mistrzostwa współorganizują: FIVB (Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej), Polski Związek Piłki Siatkowej, miasta-gospodarze i Telewizja Polsat. W eliminacjach wystartowało 148 drużyn, co na ponad 200 krajów świata jest liczbą imponującą jak na inną niż piłka nożna dyscyplinę sportu. 24 najlepsze zespoły zagrają w Polsce. Tytułu mistrzowskiego bronić będą Brazylijczycy, którzy ostatnio wygrywali 3 razy rzędu (2002, 2006, 2010) i jeśli okażą się najlepsi także w Polsce będą mieli cztery triumfy z rzędu. Serię trzech zwycięstw notowali też Włosi w latach 1990-98. Oni też zaliczani są do grona faworytów. Polacy wygrali Mundial w Meksyku w 1974 roku, a w 2006 – w Japonii byli wicemistrzami Świata.
FIVB to organizacja, w której dość często zmieniają się przepisy. Nic dziwnego, że i Mistrzostwa Świata co rusz to rozgrywane są w innej formule. Nie ma stałych reguł i systemu rozgrywania turnieju, a i gospodarze mogą coś „pomajstrować” przy drabince rozgrywek, żeby było łatwiej. Kiedy FIFA i jej Mundial mają stałe zasady rozgrywania, przynajmniej od czasu powiększenia grona uczestników do 32 zespołów czyli od FIFA WORLD CUP 1998 we Francji, to każde siatkarskie mistrzostwa mają swoje „kruczki, charakterystyczne dla jednego turnieju.
Prawdziwym kuriozum był system rozgrywania turnieju we Włoszech przed czterema laty, gdzie Brazylia przegrała z Kamerunem, żeby ominąć niewygodnego rywala w kolejnej rundzie. Gdzie tu duch sportu? – chciałoby się zapytać.
„Polski” Mundial składa się trzech faz. Aby zdobyć medal trzeba zagrać aż trzynaście meczów w trzy tygodnie. Tak, tak, „13”. Najpierw dwadzieścia cztery zespoły podzielone na cztery grupy grają „każdy z każdym” po pięć spotkań. I tu na pewno największą atrakcją będzie sobotnie spotkanie Polski z Serbią na otwarcie mistrzostw na Stadionie Narodowym w Warszawie w obecności 62 tys. widzów.
Takie wielkiego widowiska siatkarskiego jeszcze nie było, ale wracamy do drabinki i mamy drugą rundę. A tam dwie grupy po osiem zespołów i kolejne cztery mecze do zagrania przez każdy zespołów, który awansuje, a awansują po cztery najlepsze drużyny. Polska w grupie A zagra z Serbią oraz we Wrocławiu z Argentyną, Australią, Kamerunem i Wenezuelą. W przypadku awansu (a innej opcji my jako kibice nie dopuszczamy) Biało-Czerwoni „zabiorą ze sobą” wyniki meczów z rywalami, którzy także awansują do grupy E. W niej, w Łodzi, trafimy na cztery najlepsze drużyny, z grupy D, w której mierzyć się będą: Włochy, Stany Zjednoczone, Iran, Francja, Portoryko i Belgia.
Druga grupa na tym etapie – grupa F złożona z najlepszych drużyn grup B i C będzie pewnie silniejsza i tu widać ten przywilej gospodarza, choć to może działać jak obosieczny miecz, ale najpierw o grupach. Grupę B tworzą: Brazylia, Kuba, Niemcy, Tunezja, Korea Południowa i Finlandia, a grupę C; Rosja, Bułgaria, Kanada, Egipt, Chiny i Meksyk. I właśnie biorąc pod uwagę, że Brazylia do grupy F awansuje podobnie jak Rosja, Bułgaria czy Kuba (wicemistrz świata), a np. świetny turniej na dokładkę będą mieć Niemcy, Finowie czy Egipcjanie, to od razu widać, że ta połówka i jest silniejsza.
Trzecia faza dodana do turnieju, po to by Polacy mogli zagrać w pięknej Arenie Kraków to będą po trzy zespoły z grup E i F przy czym najlepsze drużyny z tych grup będą rozstawione, by nie trafić na siebie, a pozostałe zostaną rozlosowane. I tu mamy kolejne kuriozum. Te losowania FIVB jak uczy historia są dokonywane za zamkniętymi drzwiami, a nie przy pełnym audytorium i w świetle kamer jak losowanie turnieju. Oczywiście niczego nie sugeruję, ale podejrzenia o „czystość” rodzą się same. W tej trzeciej fazie, po trzy zespoły zagrają „każdy z każdym”. Trzecie drużyny zagrają w Łodzi o 5. miejsce, a po dwa najlepsze zespoły pojadą do Katowic na półfinały, grane „na krzyż” G1-H2 i H1-G2. Zastanawiają się Państwo, dlaczego zostaną w Łodzi, skoro trzecia faza powstała ze względu na budowaną wówczas, a już ukończoną halę w Krakowie? Ano dlatego, że w międzyczasie tę fazę przeniesiono do Łodzi właśnie.
Powód był ponoć taki, by Polacy nie musieli wędrować do kolejnego miasta i nie mieli dodatkowej podróży. A wracając do obosiecznego miecza to okazać się może, że Polaków w Łodzi będą czekać mecze z Brazylią czy Rosją i wtedy nie będzie już lekko. Celowo wcześniej pisałem o tym „obosiecznym mieczu”. Łatwa grupa w eliminacjach powoduje, że silniejsi rywale są po drugiej stronie drabinki. Ewentualna porażka z jednym z nich w pierwszej fazie, czy nawet drugiej przy tak rozbudowanym systemie nic by nie zmieniła, nie doprowadziłaby do odpadnięcia. W trzeciej rundzie może natomiast przesądzić losy awansu do półfinału.
W półfinałach, to już wiadomo, trzeba zagrać swoje, a z kim to już nieważne, choć wspomniana FIVB czy CEV już i na podobnym poziomie robiła losowania – te z cyklu „za zamkniętymi” drzwiami. Tak było chyba na Mistrzostwach Europy w 2009 roku w Turcji, choć nie jestem tego do końca pewny.
A gdyby ktoś chciał sobie poczytać o FIVB to na jej stronie internetowej jest cały jej ustrój i przepisy go regulujące. Mnie się te ich częste zmiany nie podobają, a Państwu?
Właśnie, a co Państwo sądzą o takiej drabince gier Mistrzostw Świata?
08.11.2024
02.10.2024
27.09.2024
07.08.2023
20.06.2023
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.