26.05.2015
Dzień Matki to doskonała okazja do podjęcia próby analizy tematu kontraktów sportowych kobiet w ciąży. Temat jest istotny z tego względu, iż w kobiecym sporcie „stan błogosławiony” jest znaczący przede wszystkim w sportach drużynowych. O ile w sportach indywidualnych, zawodniczka może na pewien czas dokonać zawieszenia swej kariery ze względu na poród, a następnie powrócić do rywalizacji sportowej w dogodnym dla sobie momencie, o tyle w przypadku sportów drużynowych sytuacja staje się bardziej skomplikowana.
W przypadku sportu zespołowego, to że jedna z zawodniczek zachodzi w ciąże, jest z oczywistych względów pewnego rodzaju osłabieniem dla poziomu sportowego zespołu. Wiąże się to bowiem, z obligatoryjnym okresem około 9-cio miesięcznej nieobecności przyszłej mamy. O ile absencja jednej osoby jest w pełni akceptowalna, o tyle w momencie, gdy hipotetycznie w ciąże mogą zajść np. 3 zawodniczki, a kolejne 2 doznają w tym samym czasie poważnej kontuzji, sytuacja kadrowa zespołu staje się dramatyczna. Tę świadomość mają zarówno trenerzy jak i klubowi włodarze.
W związku z tym, historia zna wiele przypadków, w których prezesi lub dyrektorzy sportowi klubów dokonywali mniej lub bardziej formalnych „ograniczeń” w liczbie ciąż przewidywanych na dany sezon. Jeszcze kilka lat temu dochodziło do kuriozalnych sytuacji, w których to zawodniczki dokonywały we własnym gronie losowania, która z nich ma „pierwszeństwo” z zajściu w ciąże w danym sezonie. Kontrowersja innego typu miała miejsce w roku 2009. Wtedy to ukazała się informacja jakoby piłkarki ręczne SPR Asseco BS Lublin były zmuszane do podpisywania kontraktów, w których znajdował się zakaz zachodzenia w ciąże. Ówczesny prezes klubu, tłumaczył to faktem, że jest to forma zabezpieczenia, ponieważ w innym przypadku okazałoby się, że zawodniczka zagra raz, albo nawet nie wyjdzie w ogóle na boisko po podpisaniu kontraktu. Prezes twierdził, że żadne zapisy ograniczające kobietom zajście w ciąże nie są przez niego stosowane. Zawodniczka musi tylko zadeklarować, że w momencie podpisania kontraktu nie jest w ciąży. Musimy rozmawiać i znać ich plany. Bo co bym zrobił, gdyby nagle połowa zespołu nie mogła grać? Nie miałbym drużyny – zakończył Prezes.
Cała sytuacja spotkała się ze zdecydowaną reakcją pełnomocnik rządu ds. równego traktowania a w ślad za nią - Ministra Sportu. Ówczesny Minister, w liście do Związku Piłki Ręcznej w Polsce zakazał klubom uzależniania kontraktów sportowych dla kobiet od planów macierzyńskich, dodając, że nie istnieją podstawy prawne do zamieszczania w kontraktach sportowych zapisów dotyczących planów rodzinnych i macierzyńskich.
Dokonując analizy prawnej niniejszego zagadnienia, należy zauważyć że kontrakt sportowy jest bardzo specyficzną formą zatrudnienia. Określa bowiem obowiązki pracownika w formie odmiennej niż ta stosowana w standardowej umowie cywilnoprawnej lub umowie o pracę. Badając jednak zapisy Kodeksu Pracy, w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na podstawową regulację dotyczącą ochrony prawnej kobiet w ciąży. Mowa o art. 177, określającym szczególną ochronę pracownic w ciąży. Zgodnie z zapisami § 1 powyższego artykułu , Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
Kolejne paragrafy omawianego artykułu wymieniają jednak sytuacje, w których powyższe przepisy nie mają zastosowania. Jest to m.in. okres próbny nieprzekraczający jednego miesiąca oraz sytuacja, w której rozwiązanie umowy o pracę przez pracodawcę w okresie ciąży w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy.
Co do powiadomienia pracodawcy o stanie ciąży należy pamiętać, że zawiadomienie pracodawcy o ciąży jest prawem pracownicy, a nie obowiązkiem. Nie ma zatem obowiązku zachowanie jakiegokolwiek terminu dotyczącego takiego zawiadomienia.
Zgodnie z wyrokiem SN dnia 2 czerwca 1995 r. sygn. I PRN 23/95, Kwestia powiadomienia zakładu pracy o ciąży już po rozwiązaniu umowy o pracę może mieć tylko znaczenie przy rozpoznawaniu roszczenia o wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy. Dla ochrony przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę kobiety w okresie ciąży nie jest więc istotny termin wykazania powyższej okoliczności, lecz wyłącznie obiektywny stan rzeczy istniejący w chwili wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o pracę.
Wydaje się, że w przypadku kobiet uprawiających sport profesjonalnie, racjonalnym sposobem na pogodzenie interesów zarówno zawodniczek jak i szeroko pojętego dobra zespołu, którego barwy reprezentuje przyszła mama byłoby wcześniejsze poinformowanie o „planowaniu” zajścia w ciąże. Jednak z życiowego punktu widzenia jasnym jest, że nie jest to zawsze możliwe. Warto jednak zauważyć, że ustawa Prawo pracy gwarantuje kobietom spodziewającym się potomstwa silną ochronę prawną ich sytuacji zawodowej związanej z ciążą.
13.11.2024
31.10.2024
10.09.2024
29.08.2024
27.08.2024
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.