04.07.2014
Niektórzy mawiają „piątek, weekendu początek”, inni z kolei uważają, że weekend to tylko sobota i niedziela. Pójdźmy więc tym pierwszym tokiem myślenia i pora na zapowiedź tego co czeka nas na brazylijskim Mundialu.
Za niespełna godzinę zabrzmi pierwszy gwizdek argentyńskiego sędziego Nestora Pitany. Obwieści on początek pierwszego ćwierćfinału tegorocznych Finałów Mistrzostw Świata pomiędzy reprezentacjami Niemiec i Francji. Pitana to jeden z najlepszych pozaeuropejskich sędziów tego Mundialu. Oglądam czasem w telewizji mecze ligi argentyńskiej i sędziuje on boje odwiecznych rywali, w których dobrze sobie radzi, a jak wiemy Argentyńczycy to nie jest nacja grzecznych, potulnych chłopców i często zdarzają im się zagrania na pograniczu faulu lub nawet na faul.
Miejmy nadzieję, że Pitana poradzi sobie i dziś. W drugim dzisiejszym ćwierćfinale faworyt mistrzostw, gospodarz – Brazylia zagra z Kolumbią, która moim zdaniem, ale również wielu ekspertów na razie pokazała się z najlepszej strony, jeśli idzie o wszystkich uczestników mundialu. Dziś może potwierdzić swoją supremację na tle Brazylii, ale choć jest faworytem ekspertów, to Brazylia jest również zespołem z potencjałem, ale go jeszcze nie pokazała. Czy pokaże? Zapowiadają się duże emocje.
Ten poprowadzi Hiszpan Carlos Velasco Carballo i również wypada mieć nadzieję, że nie będzie negatywnym bohaterem meczu. Wielu przypomina koreańsko-japoński Mundial, na którym niejaki Gamal Gandour – sędzia z Egiptu i jeszcze kilku sędziów poddało w wątpliwości swoje kwalifikacje. W tamtych czasach również i na polskich boiskach rządzili „drukarze”, a wiele wyników załatwiało się u „Fryzjera”. Ta afera już za nami, choć jej rozliczanie jeszcze trwa, zapadają wyroki, niektórzy dobrowolnie poddają się karze. Mowa tu oczywiście o Polsce, a jeśli chodzi o światowy futbol to mamy teraz goal-line i spray podobny do bitej śmietany, służący sędziom oznaczania odległości muru o piłki przy rzucie wolnym.
Wypada sobie życzyć, by na kolejnym Mundialu, w 2014 roku w Rosji były już powtórki video i czellendże. Kto uważnie czyta tego bloga doszuka się artykułów postulujących takie rozwiązanie. Jutro kolejne dwa ćwierćfinały. Argentyna zagra z Belgią, a Holandią z Kostaryką. Ćwierćfinały podsumujemy na pewno na blogu PrawoSportowe.pl. Zapraszam!
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.