25.07.2014
Z mediów napływają do nas informacje dotyczące kontraktów zawodniczych, szczególnie piłkarzy. I tak dowiedziałam się m.in. że Luis Suarez podpisał kontrakt, w którym rzekomo znajduje się klauzula zabraniająca mu gryźć rywali z boiska. Inny piłkarz ma podobno zagwarantowane, że w pobliżu jego domu będzie znajdował się staw, w którym będzie mógł łowić ryby.
W innym artykule prasowym podano z kolei, że kontrakt prawdopodobnie zawiera klauzulę zabraniającą piłkarzowi wyprawy w kosmos. Kolejny sportowiec ma mieć ponoć zmniejszone zarobki w przypadku zwiększenia masy ciała. Przykładów można podawać bardzo wiele. Ostatnio natomiast naukowcy odczytali zapisaną na papirusie treść umowy z III w., dotyczącej ustawienia pojedynków zapaśników.
Czytając te wszystkie medialne ,,sensacje” chciałabym w dzisiejszym blogu zwrócić jednak uwagę na kwestie, które w polskim systemie prawnym stanowią podstawę zawierania umów – a tym samym kontraktów sportowych, są ich wspólnym elementem. Warto jednak wcześniej dodać, że umowy z zawodnikami, co do zasady objęte są klauzulą poufności co oznacza, że szczegółowe ich postanowienia generalnie nie docierają do opinii publicznej, a ewentualnie pojawiające się w tym zakresie wiadomości są w głównej jednak mierze plotkami i trudno powiedzieć jakie jest ich odzwierciedlenie w rzeczywistości. W związku z tym umyślnie użyłam synonimów słowa rzekomo przed każdą informacją w pierwszym akapicie tekstu.
Pierwsza, to zasada swobody umów. Zgodnie z art. 3531 Kodeksu cywilnego, strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku prawnego, ustawie, ani zasadom współżycia społecznego. Korzystanie ze swobody umów może jednak podlegać ograniczeniom w różnych dziedzinach życia społecznego i być wprowadzone przepisami szczególnymi dla realizacji różnorakich celów. Skutkiem przekroczenia granic swobody umów jest uznanie czynności prawnej (umowy) za nieważną w całości lub w części na podstawie art. 58 § 1 i 3 k.c.
Oprócz tego, przy tworzeniu treści kontraktu zawodniczego pamiętać należy także o drugiej kwestii, a mianowicie, że umowa o świadczenie niemożliwe jest nieważna (art. 387 k.c.). Świadczenie niemożliwe oznacza takie zachowanie zobowiązanego, które nie może być zrealizowane według kryteriów obiektywnych przez żadną osobę (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., sygn. III CSK 217/10). Niemożliwość świadczenia istniejąca w czasie zawierania umowy powoduje, że zawarta umowa nie wywołuje skutków prawnych odpowiadających treści zgodnie złożonych oświadczeń woli. Nieważność umowy z powodu niemożliwości świadczenia eliminuje tym samym możliwość dochodzenia kar umownych, określonych w treści tej umowy, a także innych roszczeń, o których umowa stanowiła (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 stycznia 2005 r. I ACa 1313/04).
Niektóre klauzule kontraktowe z pewnością wywołałyby uśmiech na twarzach kibiców i oscylowałyby według nich w granicach dziwactw. Nie mniej jeżeli ich treść jest zgodna z przepisami obowiązującego prawa, to można swobodnie ją kształtować. I o ile jednak zakaz lotu w kosmos (w momencie kiedy była prowadzona sprzedaż na pierwszy komercyjny lot w kosmos) mógłby stanowić treść umowy, to już umowa dotycząca oszustwa (,,ustawka” - walki zapaśników) byłaby z mocy prawa nieważna.
Portal prawosportowe.pl powstał w 2012 roku i od tego czasu dostarcza czytelnikom wiedzę z zakresu szeroko rozumianego prawa sportowego. Odbiorcami naszych treści są sportowcy amatorzy i profesjonalni, trenerzy, sędziowe, menedżerowie, agenci, działacze organizacji sportowych, sponsorzy. Jesteśmy po to, by pomagać i edukować w sporcie.
Portal od samego początku jest wspierany przez Kancelarię Prawa Sportowego i Gospodarczego DAUERMAN
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 Ogólnego rozporządzenia Parlamentu i Rady Unii Europejskiej o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r. informujemy, iż:
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w Twojej działalności sportowej, napisz do nas korzystając z poniższego formularza.
Pamiętaj – odległość nie stanowi problemu. Działamy całkowicie on-line.
Przedstaw nam swój problem, a my dokonamy wstępnej bezpłatnej analizy prawnej. Następnie przedstawimy, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić oraz zaproponujemy zasady współpracy. Oczywiście za wszelkie usługi otrzymasz fakturę VAT.
Polityka prywatności PrawoSportowe.pl Sp. z o.o.